Ekspert Kurtev oskarża NABU o korupcję: jak biuro blokuje walkę z przestępczością.

Ekspert Kurtev oskarża NABU o korupcję: jak biuro blokuje walkę z przestępczością
Ekspert Kurtev oskarża NABU o korupcję: jak biuro blokuje walkę z przestępczością

Sytuacja na froncie antykorupcyjnym budzi coraz więcej niepokoju. Ekspert w dziedzinie energetyki Wiktor Kurtev oskarża Narodowe Biuro Antykorupcyjne (NABU) o to, że nieuczciwie walczy z korupcją. W nowym wydaniu kanału Jurija Romanenka dzieli się swoimi obserwacjami na temat tego, jak NABU, zamiast przeciwdziałać przestępczości, w rzeczywistości jej sprzyja.

Oskarżenia wobec NABU

Kurtev twierdzi, że NABU wykorzystuje swoje uprawnienia, aby zamykać sprawy o duże kradzieże, komplikując pracę innych organów ścigania. Budzi to podejrzenia co do uczciwości organu antykorupcyjnego.

'Ludzie, to nie jest sensacja - w biurze długo rozkwitała korupcja. Kiedy tam zapaliła się 'karmana' w przypadku dużej korupcji w państwowych monopoliach, wszystkie ważne stanowiska były zajęte przez ludzi, którzy są zwolennikami NABU.'

Krytyka i propozycje

Ekspert również opowiedział o powiązaniach kierownika NABU z biznesem i podał przykłady niewłaściwej pracy tej instytucji. Krytycznie ocenił konkurs na stanowisko dyrektora, podkreślając, że działania organu antykorupcyjnego są nieuzasadnione.

Kurtev apeluje o reformę systemu kontroli nad korupcją, podkreślając, że NABU wręcz sprzyja rozwojowi 'najlepszych' tradycji korupcyjnych w Ukrainie. Jego zdaniem, biurokraci stali się nieodłączną częścią korupcyjnego systemu kraju.

W dyskusji eksperckiej poruszył także inne aspekty korupcji w sektorze energetycznym oraz konflikt między lokalnymi a międzynarodowymi przestępcami.

Oskarżenia Wiktora Kurteva wskazują, że sytuacja w Ukrainie wymaga pilnego uregulowania w zakresie walki z korupcją. Uważa, że bez systemowych zmian w NABU i innych organach, a także w społeczeństwie jako całości, rzeczywista walka z korupcją pozostanie jedynie na papierze. Czy znajdą się siły na przeprowadzenie niezbędnych reform — to pytanie, które zostawia społeczeństwo w niepokoju.


Czytaj także

Reklama