W Rosji zdetonowano dowódcę, który był odpowiedzialny za masowe zgony ludzi we wsi Groza.
04.01.2025
182
Dziennikarz
Światenko Tamara
04.01.2025
182
Dowódca baterii dywizjonu 112. brygady rakietowej 1. armii czołgowej zachodniego okręgu wojskowego ZSRF znajduje się w stanie krytycznym po wybuchu we wsi Szuję w obwodzie iwano-frankiwskim. Ponadto był oskarżony o zbrodnie wojenne w obwodach sumskim i charkowskim, w tym we wsi Groza, gdzie zginęło 59 cywilnych Ukraińców, w tym 8-letni chłopiec.
Kapitan Nagajko urodził się w Rosji i przeszedł szkolenie w uniwersytecie kosmicznym oraz w akademii artylerii wojskowej. Obecnie jego stan oceniany jest jako krytyczny. Prace ratunkowe we wsi Groza zostały zakończone, a znaleziono 35 ciał ofiar. Podczas ostrzału Iskanderem zginęło 51 osób, w tym 8-letni chłopiec. Trzy osoby uznawane są za zaginione, a sześć rannych znajduje się w szpitalu. Atak na wieś Groza został przeprowadzony przez okupantów, którzy pomylili się w obiekcie swoich ataków, uważając go za pozycje ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Okupanci próbowali zniszczyć przeprawę przez Oskil w kierunku Kupiańska
- Wywiad przechwycił rozkaz rosyjskiego dowódcy o egzekucji ukraińskiego żołnierza
- Auto wpadło do rzeki. Na Zakarpatty miała miejsce śmiertelna kolizja drogowa (zdjęcie)
- W Ukrainie z'jawia się nowe święto
- Okupanci zastrzelili trzech wziętych do niewoli obrońców w pobliżu Neskucznego – DeepState
- Syrski poparł utworzenie oddzielnego oddziału medycznego