W Engelsie po ataku dronów płonie baza naftowa już czwarty dzień (wideo).


Baza naftowa kombinatu 'Krystal' w rosyjskim mieście Engels w obwodzie saratowskim płonie już czwarty dzień z rzędu. Gubernator Roman Busargin poinformował, że powierzchnia pożaru znacznie się zmniejszyła, ale służby ratunkowe i specjaliści wciąż pracują nad jego likwidacją.
W noc przed 14 stycznia baza naftowa została zaatakowana przez ukraińskie bezzałogowe statki powietrzne.
Warto zauważyć, że w noc przed 14 stycznia przeprowadzono także uderzenie ukraińskich sił na infrastrukturę rosyjskiego wojskowego lotniska 'Engels-2', gdzie stacjonują samoloty Tu-95MS i Tu-160. Według wstępnych danych, lotnisko zostało całkowicie zniszczone.
To nie pierwszy przypadek pożaru na bazie produktów naftowych w Engelsie w wyniku ataku dronów. W noc przed 8 stycznia również miało miejsce podobne pożar. Towarzyszyło temu zadymienie, na które skarżyli się mieszkańcy. Jednak rosyjskie wojsko odrzuciło wszelkie oskarżenia o zanieczyszczenie środowiska.
Czytaj także
- Zwolnienie dowódcy OK "Północ". Stało się jasne, czy ma to związek z sytuacją na Kursku
- Ukraina będzie się chłodzić: kiedy spodziewać się spadku temperatury
- Najważniejsze to nie stracić siebie. Znana sportsmenka podzieliła się historią sukcesu
- Stają się znane kraje z najbrudniejszym powietrzem na świecie
- Stawiając na obronę Ukrainy od pierwszych dni wojny. Przypomnijmy sobie Sergiusza Wysockiego
- RF zaatakowała obiekty energetyczne 'Ukrzaliznicy': oczekiwane zmiany w ruchu kilku pociągów