W Odessie pobito 72-letnią matkę zmarłego wojownika. Mer Truchanow zareagował.
![Światenko Tamara](/img/sviatenko.png?v1)
![W Odessie pobito 72-letnią matkę zmarłego wojownika. Mer Truchanow zareagował](/uploads/950x550_39_main-v1739044361.webp.png)
W Odessie zaatakowano matkę zmarłego wojownika, która pracuje w szkole. O tym poinformowała dyrektorka departamentu edukacji Ołena Bujnewicz. 72-letnia kobieta zwróciła się do biura organizacji zajmującej się pomocą społeczną, ale odmówiono jej pomocy, a nawet zaatakowano ją.
Kobieta zdołała uciec, ale źle się poczuła w pracy. Wezwała karetkę, która powiadomiła organy ścigania. Jednak zamiast śledztwa zaczęły się kłopoty przeciwko poszkodowanej - jest oczerniana, oskarżana o atak i żądana jest kara.
Mer Odessy Hennadij Truchanow wtrącił się w tę sytuację. Zaoferował, że kobieta otrzyma pomoc medyczną i psychologiczną. 'Biorę tę sprawę pod kontrolę. Czekamy na ocenę i odpowiednie działania organów ścigania. Winni powinni ponieść zasłużoną karę', powiedział Truchanow.
Wcześniej w Charkowie pobity i okradziony został żołnierz. Organy ścigania zatrzymały dwóch podejrzanych.
Również w Iwano-Frankiwsku nieznani napastnicy zaatakowali mężczyznę w mundurze wojskowym, co widział jeden z miejscowych mieszkańców.
Obecnie policja prowadzi dochodzenie w sprawie pobicia weterana w mieście Smiła. Podejrzanemu postawiono zarzuty i może mu grozić do 12 lat więzienia.
Czytaj także
- Uderzenie w historyczne centrum Odessy. Znamy liczbę uszkodzonych zabytków przez Rosję
- Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Odesę (zdjęcia, wideo)
- W Odessie w wyniku ataku dronów uszkodzone zostały budynki mieszkalne, spaliły się samochody (wideo)