Wyprowadził z okrążenia 102 towarzyszy. Desantnicy opowiedzieli historię kapitana, który stał się Bohaterem Ukrainy.

Wyprowadził z okrążenia 102 towarzyszy. Desantnicy opowiedzieli historię kapitana, który stał się Bohaterem Ukrainy
Wyprowadził z okrążenia 102 towarzyszy. Desantnicy opowiedzieli historię kapitana, który stał się Bohaterem Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odznaczył kapitana Pawła Jazłowieckiego orderem 'Złota Gwiazda' za jego heroiczną działalność w obwodzie kurskim.

Kapitan Jazłowiecki dowodził desantowo-szturmową kompanią 82. Oddzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej i przeprowadził rajdy, podczas których jego jednostka wpadła w ogniste zasadzki, ale zdołała zająć określony odcinek. Zorganizował obronę okrężną i odpowiedział rosyjskim okupantom.

Pawłowi Jazłowieckiemu i jego ekipie udało się przejść dziesiątki kilometrów terenami kontrolowanymi przez wroga i wydostać się z okrążenia. Jednostka pod jego dowództwem zniszczyła trzy plutony armii wroga, cztery jednostki sprzętu bojowego i dziesięć jednostek techniki motorowej. 102 wojowników walczyło pod Jazłowieckim przez dwa dni.

Sytuacja skomplikowała się, gdy dowódca 7. kompanii został ranny, a Jack musiał przejąć dowództwo nad obiema kompaniami. Wróg kontynuował przemieszczanie się w tyłach, nie wiedząc o działaniach naszych wojowników. Dzięki organizacji i operacjom ogniowym, jednostkom pod dowództwem Jacka udało się odeprzeć ataki wroga i zniszczyć jego siły.

Pod dowództwem Jacka, nasi wojownicy z powodzeniem pokonali różne przeszkody przez dwa dni. Jednostka pod jego dowództwem zniszczyła trzy plutony wroga, cztery jednostki sprzętu bojowego i dziesięć jednostek techniki motorowej.

Prezydent Zełenski uhonorował żołnierzy biorących udział w operacji kurskiej państwowymi odznaczeniami. Uważa, że ta operacja odgrywa ważną rolę w procesie negocjacyjnym i podkreśla, że Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują sytuację w regionie i nadal utrzymują swoje pozycje. Konflikt trwa już sześć miesięcy, a ogólne straty wroga wynoszą około 40 tysięcy osób, z czego ponad 16 tysięcy to zabici.


Czytaj także

Reklama