Aktywistka z Odessy przyznała się do wywożenia mężczyzn za granicę.
Aktywistkę, która pomagała uniknąć mobilizacji, ukarano grzywną w wysokości 425 tysięcy hrywien
W Odessie odbyło się przesłuchanie dotyczące aktywistki, która pomagała ukraińskim mężczyznom uniknąć powołania do wojska i przewoziła ich za granicę. Fałszowała dokumenty, twierdząc, że mężczyźni są marynarzami i jadą do pracy. Aktywistka była członkiem organizacji „Ukraiński Związek Marynarzy”, co ułatwiało jej fałszowanie.
Chrystyna Karol przyznała się do winy. Groziło jej od 7 do 12 lat pozbawienia wolności za postawione jej zarzuty. Dodatkowo, Chrystynie zabroniono zajmowania się podobną działalnością, a przepisy przewidują konfiskatę mienia.
Pracę za granicą można znaleźć na stronie
Ponieważ aktywistka przyznała się do winy, musiała zapłacić grzywnę w wysokości 425 tysięcy hrywien. Ponadto, na okres 3 lat jest jej zabronione zajmowanie się podobną działalnością.
Idea działania Chrystyny polegała na przewożeniu mężczyzn za granicę, podszywając się pod marynarzy. Oczywiście, za granicą Ukraińcy, którzy nielegalnie opuszczali kraj, nie pracowali na statkach ani nie wracali z powrotem.
Czytaj także