Stacje benzynowe obniżyły ceny benzyny i gazu: diesel bez zmian.


Wraz z nadejściem sezonu letniego ukraińscy kierowcy aktywnie korzystają ze swoich samochodów, przygotowując się do podróży na urlop, na działkę i w kraju. Ciepła pogoda skłania ludzi do częstszych podróży, a rodziny planują aktywny letni wypoczynek, co zwiększa popyt na paliwo na ukraińskich stacjach benzynowych.
W związku z tym zwiększonym popytem ceny paliw zaczynają zmieniać się codziennie. Na początku czerwca 2025 roku na ukraińskim rynku paliw można było zaobserwować różne tendencje w kształtowaniu cen.
Benzyna A-95 premium staniała o 8 kopiejek — do 58,77 UAH za litr, co unikalnie obniżyło cenę o 0,136% w porównaniu do poprzedniego dnia. Zwykła benzyna A-95 również wykazała niewielki spadek — o 2 kopiejki, do 54,53 UAH za litr.
Cena gazu również spadła o 2 kopiejki — do 34,59 UAH za litr.
Jednocześnie ceny benzyny A-92, oleju napędowego i gazu samochodowego pozostają stabilne. Benzyna A-92 kosztuje 51,99 UAH za litr, olej napędowy — 52,50 UAH, bez zmian w porównaniu do poprzednich transakcji.
Ceny paliw w dużych miastach
W dużych miastach już zaczęto pokazywać ceny paliw, aby kierowcy wiedzieli, ile będą musieli wydać na tankowanie.
W sezonie letnim na Ukrainie obserwuje się zwiększony popyt na paliwo z powodu aktywnego korzystania z samochodów do podróży i wypoczynku. Prowadzi to do zmian cen paliw, w szczególności benzyny A-95 i gazu. Inne rodzaje paliw pozostają stabilne w swoich cenach. Duże miasta już zaczęły informować kierowców o cenach paliw w celu większej przejrzystości i kontroli wydatków podczas tankowania.
Czytaj także
- UE gotowa na 10% cła Trumpa: Bloomberg podał warunek
- Przygotowania do Konferencji Rzymskiej: Szmyhal ujawnia plany współpracy z EBOiR
- W aplikacji 'Dija' pojawiły się nowe obligacje wojskowe: szczegóły
- Ekonomiczne uzależnienie: giganty metalurgiczne Rosji przeorientowują się na Chiny
- Popyt na preferencyjne pożyczki rośnie: rekordowe wyniki programu 'Dostępne kredyty'
- Czarny rynek papierosów gwałtownie rośnie: budżet traci miliardy