Blinken: Zelensky i Biden spotkają się 13 września.


Prezydenci Ukrainy i USA Wołodymyr Zełenski i Joe Biden spotkają się w piątek, 13 września, poinformował sekretarz stanu USA Antony Blinken podczas konferencji prasowej w Kijowie. Szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak skomentował także tę informację na swoim kanale telegramu, mówiąc: "Będzie więcej broni, więcej PPO".
W wywiadzie dla Sky News Antony Blinken powiedział, że Joe Biden nie wyklucza możliwości udzielenia Ukrainie zezwolenia na uderzenia w terytorium Rosji z dalekiego zasięgu. Jak powiedział, od początku pełnoskalowego inwazji w lutym 2022 roku USA dostarczyły Ukrainie wszystko, co niezbędne do skutecznej obrony przed rosyjską agresją.
13 września Joe Biden ma także spotkać się z premierem Wielkiej Brytanii Kirem Starmerem, aby omówić możliwość udzielenia Ukrainie danych o obronie zezwolenie na uderzenia w głąb Rosji.
Grupa kongresmenów USA zwróciła się do Joe Bidena z prośbą o zniesienie ograniczeń dotyczących użycia przez Ukrainę broni z dalekiego zasięgu do uderzeń w cele militarne na terytorium Rosji. Ustawodawcy podkreślają, że takie ograniczenia są sprzeczne z podejściami USA do własnych operacji oraz operacji partnerów.
Lista została podpisana przez członków Izby Reprezentantów Marciego Caputur, Briana Fitzpatricka, Mike'a Quigley, Joego Wilsona oraz senatorów Richarda Durina i Rogera Wickera. Wezwali oni Bidena do "natychmiastowego zniesienia ograniczeń dotyczących użycia przez Ukrainę broni z dalekiego zasięgu dostarczonej przez USA i innych sojuszników NATO do uderzeń w legalne cele wojskowe na terytorium Rosji".
Czytaj także
- 'Żadne kompromisy': ISW ujawnia prawdziwe intencje Putina w wojnie z Ukrainą
- Zeleński zrobił niespodziewany prezent papieżowi
- Merz, Macron i Starmer chcą rozmawiać z Trumpem przed jego telefonem do Putina
- Papież Lew XIV przyjął Zełenskiego jako pierwszego ze światowych przywódców i wypowiedział się o losie Ukrainy
- Rosja uruchomi międzykontynentalną pocisk balistyczny: GUR ostrzegł Ukraińców
- ZSU uniemożliwiło Rosjanom przekroczenie granicy państwowej w obwodzie charkowskim