Bojowe pszczoły? Siły Zbrojne Ukrainy użyły nietypowej „broni” do oczyszczenia okupantów.

Bojowe pszczoły? Siły Zbrojne Ukrainy użyły nietypowej „broni” do oczyszczenia okupantów
Bojowe pszczoły? Siły Zbrojne Ukrainy użyły nietypowej „broni” do oczyszczenia okupantów

Na kierunku Pokrowskim ukraińscy żołnierze wykorzystali pszczoły do zniszczenia rosyjskich okupantów. Informuje o tym 'Główny Komendant' powołując się na 225. osobny batalion szturmowy.

Żołnierze nauczyli się mobilizować pszczoły do udziału w działaniach bojowych.

Grupa piechoty 225. OSP przeprowadziła oczyszczanie domu na kierunku Pokrowskim, gdzie znaleziono piwnicę z okupantami. Żołnierze wykorzystali wszystkie granaty, ale przeciwnik nie złożył broni.

Po pewnym czasie, po umieszczeniu w piwnicy dwóch uli z bojowymi pszczołami, okupanci zostali zniszczeni. Niewątpliwie, ta metoda nie spełnia standardów NATO. Może żołnierze mogliby się ubrać w stroje i przeprowadzić naradę w komfortowym biurze. Ale jest rok 2025, a Rosja dalej stara się nas zniszczyć, nie zwracając uwagi na straty swoich obywateli i zasobów, i nie zamierza się zatrzymać - podkreślają w Siłach Zbrojnych Ukrainy.

Żołnierze Państwowej Służby Granicznej odparli ataki przeciwnika w obwodzie charkowskim, zadając im poważne straty. Informuje o tym 'Główny Komendant' powołując się na Państwową Służbę Graniczną Ukrainy.

Żołnierze brygady 'Hart' wykorzystali drony i moździerze do działań przeciw bateria przeciwko wrogowi, który stara się umocnić na kierunku Wołczańskim.

W północnej części miasta Czasów Jar w obwodzie donieckim rosyjscy najeźdźcy aktywnie rekrutują personel. Informuje o tym 'Główny Komendant' powołując się na wypowiedź rzecznika operacyjno-taktycznej grupy 'Ługańsk' Dmytra Zaporozeca, którego cytuje 'Społeczne'.

Zaporożec poinformował, że wojska rosyjskie ograniczyły użycie artylerii do ostrzałów miasta. Przypuszcza, że może to być związane z aktywnym rekrutowaniem żywej siły przez Rosję i przygotowaniami okupantów do możliwych aktywnych ataków w różnych częściach Czasowego Jaru.


Czytaj także

Reklama