Часов Яр przekształca się w cmentarzysko dla okupantów - ocena generała.
Miasto Czasów Jaru w obwodzie donieckim stało się centrum likwidacji rosyjskich okupantów, poinformował gen. były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Mykoła Malomuż. Zauważył, że utrzymuje kontakt z dowódcami 24. oddzielnej brygady zmechanizowanej im. króla Danii, posiadającej silne przygotowanie i wzmocnione możliwości. Brygada została przeniesiona z Nowego Jorku, gdzie utrzymywała obronę, nie pozwalając wrogowi posunąć się naprzód. Obecnie wojska rosyjskie próbują obejść Czasy Jar z flanki, ponieważ nie mogą zająć miasta bezpośrednim natarciem. Jednak ukraińscy żołnierze doskonale się bronią i neutralizują wrogie operacje szturmowe.
W mieście znajdują się fortyfikacje pozwalające na obronę i kontrofensywę. Malomuż uważa, że Czas Jaru jest jednym z ośrodków likwidacji dużej ilości wrogich żołnierzy i sprzętu.
Czytaj także
- 'Wojna zakończy się szybciej': Zełenski ujawnia szczegóły rozmów z Trumpem
- Ukraina Facility: Komisja Europejska zatwierdziła przekazanie Ukrainie 4,1 miliarda euro
- Rutte złożył oświadczenie dotyczące Trumpa i NATO
- Kanclerz Niemiec Scholz rozmawiał z Putinem: pierwszy kontakt od 2022 roku
- Protesty w Abchazji: demonstranci wdarli się do parlamentu z powodu umowy z Rosją
- Rosja za pomocą paktu z Koreą Północną imituje legalność swoich zbrodni - ekspert