Часов Яр przekształca się w cmentarzysko dla okupantów - ocena generała.


Miasto Czasów Jaru w obwodzie donieckim stało się centrum likwidacji rosyjskich okupantów, poinformował gen. były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Mykoła Malomuż. Zauważył, że utrzymuje kontakt z dowódcami 24. oddzielnej brygady zmechanizowanej im. króla Danii, posiadającej silne przygotowanie i wzmocnione możliwości. Brygada została przeniesiona z Nowego Jorku, gdzie utrzymywała obronę, nie pozwalając wrogowi posunąć się naprzód. Obecnie wojska rosyjskie próbują obejść Czasy Jar z flanki, ponieważ nie mogą zająć miasta bezpośrednim natarciem. Jednak ukraińscy żołnierze doskonale się bronią i neutralizują wrogie operacje szturmowe.
W mieście znajdują się fortyfikacje pozwalające na obronę i kontrofensywę. Malomuż uważa, że Czas Jaru jest jednym z ośrodków likwidacji dużej ilości wrogich żołnierzy i sprzętu.
Czytaj także
- Linia frontu na 11 maja 2025. Podsumowanie Sztabu Generalnego
- 'Czekam na Putina osobiście': Zełenski ogłosił spotkanie w Turcji
- Rubio weźmie udział w szczycie NATO w Turcji w związku z propozycją Putina dotyczącą negocjacji w Stambule
- Trump wezwał Ukrainę do natychmiastowego przystąpienia do negocjacji z Rosją
- Rosja może uderzyć rakietami w Ukrainę: Politico dowiedziało się, które miasto jest na celowniku
- Rosja „zmazała” przewagę Ukrainy w dronach: niepokojąca prognoza od FT