Centrum rozminowania testuje skuteczny schemat dla dużych gruntów rolnych.

Centrum Humanitarnego Rozminowania po raz pierwszy zamówiło usługi rozminowania dużego gruntu rolnego, dzieląc go na dwa odrębne przetargi.Według informacji Ministerstwa Gospodarki, pierwszą działką, dla której przeprowadzono dwa odrębne przetargi, stało się ponad 600 ha ziemi w obwodzie charkowskim. Należy ona do Instytutu Roślinności im. Jurjewa Narodowej Akademii Nauk Rolniczych.'To pierwsze przetargi, gdzie dzielimy jedną działkę na kilka przetargów. Takie podejście pozwala przyciągnąć większą liczbę operatorów, zwiększyć konkurencję, a przede wszystkim przyspieszyć rozminowanie dużych obszarów. Na oba przetargi przybyło łącznie 5 operatorów, którzy konkurują na licytacjach do ostatniej chwili. Na jednym z przetargów mamy spadek ceny prawie o 3,5 razy', - powiedział zastępca Ministra Gospodarki Ukrainy Ihor Bezkarawejny.Całkowita powierzchnia działki wynosi 605 hektarów. Jest ona zanieczyszczona niewybuchami, minami przeciwtransportowymi oraz amunicją kasetową.'Obecnie sprawdzamy, czy potencjalny zwycięzca spełnia wymagane warunki. Jednocześnie już teraz widać znaczne zainteresowanie takimi przetargami. Mam nadzieję, że podczas następnych podobnych licytacji zobaczymy jeszcze więcej uczestników i nowych zwycięzców', - powiedział dyrektor Centrum Humanitarnego Rozminowania Włodzimierz Bajda.Podczas tego przetargu Centrum Humanitarnego Rozminowania przeprowadziło skuteczny i konkurencyjny proces rozminowania dużego gruntu rolnego w obwodzie charkowskim, co pozwoliło przyspieszyć proces i przyciągnąć więcej uczestników w przyszłości.