Dlaczego niektórzy Ukraińcy wciąż chodzą do Moskwy? Ksiądz PCU podał proste wyjaśnienie.

Dlaczego niektórzy Ukraińcy wciąż chodzą do Moskwy? Ksiądz PCU podał proste wyjaśnienie
Dlaczego niektórzy Ukraińcy wciąż chodzą do Moskwy? Ksiądz PCU podał proste wyjaśnienie

Wojna nie zmieniła stosunku niektórych Ukraińców do cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego

Ksiądz Ołeksij Fijluk z diecezji tarnopolskiej Prawosławnej Cerkwi Ukrainy opowiedział, że nawet w czasie wojny wielu wierzących nadal uczęszcza do Cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego. Sytuacja ta jest wynikiem rosyjskiej propagandy, która trwała przez wiele lat.

Zgodnie z słowami Fijluka, nasiliły się przypadki, gdy ludzie opuszczają Patriarchat Moskiewski, ale stanowią oni mniejszość. Większość pozostaje zwolennikami tej cerkwi, nawet po rozpoczęciu konfliktu na wschodzie Ukrainy.

Wpływ rosyjskiej propagandy, w tym dotyczący cerkwi, był bardzo znaczący. Nawet wśród europejskiej inteligencji, takiej jak nauczyciele i lekarze, są zwolennicy Patriarchatu Moskiewskiego. A o innych ludziach w ogóle nie ma mowy.

Zgodnie z wypowiedzią księdza, niektórzy zwolennicy Patriarchatu Moskiewskiego nawet przedstawiają swoje wyjaśnienia, na przykład, że w świątyniach UOC MP modlą się w języku starosłowiańskim.

Ołeksij Fijluk przytoczył przykład matki, która nadal chodzi do cerkwi, gdzie modli się za swojego syna, którego zabili rosyjscy bojownicy. Zgodnie z słowami księdza, podobne przypadki nie są wyjątkowe.

Wcześniej Georgij Kowalenko, rektor Otwartego Prawosławnego Uniwersytetu, zauważył, że Patriarchat Moskiewski pełni raczej funkcję ideologiczną, a nie religijną. Porównał tę cerkiew do instytucji takich jak 'Rosatom' czy 'Rosnieft'.

W marcu tego roku społeczność religijna świątyni Dymitra Sołunskiego postanowiła przystąpić do Prawosławnej Cerkwi Ukrainy i opuścić Ukraińską Prawosławną Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego.


Czytaj także

Reklama