Dronowy terror: brytyjska służba wywiadowcza ostrzegła Ukraińców.
Rosja zwiększyła produkcję swoich dronów i zwiększyła ataki na Ukrainę. Prawdopodobnie taka intensywność ataków będzie trwać nadal. O tym informują agenci brytyjskiego Ministerstwa Obrony.
Według śledztw, w październiku 2024 roku Rosja wysłała do Ukrainy 2000 dronów-atakowców, co oznacza wzrost o 700 w porównaniu z wrześniem. Liczba bezzałogowców, które używają, stale wzrasta przez trzeci miesiąc z rzędu.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii wyjaśnia, że było to możliwe dzięki rosyjskim inwestycjom w produkcję dronów, rozszerzeniu platform startowych oraz wprowadzeniu różnych modyfikacji.
Na początku listopada rosyjskie ataki z dronów nie zmniejszyły się.
Według brytyjskich agentów, główną przeszkodą dla rosyjskich dronów-atakowców są zasoby ludzkie. Jednakże nie powstrzyma to ani nie osłabi intensywności ataków.
«Te wskaźniki, które widzieliśmy we wrześniu i październiku, mogą wkrótce stać się normą» - zauważyli w oświadczeniu brytyjscy agenci wywiadowczy
Przypomnijmy, że w wyniku ataku dronów na Odessę ucierpiało budynku szkoły i przedszkola.
Również w nocy 8 listopada okupanci zaatakowali dronami Kijów i jego okolicę, w wyniku czego ranne zostały cztery osoby. Wszyscy otrzymują pomoc medyczną, a rannych hospitalizowano w miejscowym szpitalu.
Podczas alarmu powietrznego na Ukrainie zestrzelono dwie uderzeniowe bezzałogowe statki powietrzne systemem obrony przeciwlotniczej. W wyniku ataku uszkodzony został dach i okna domu, ale nie ma ofiar ani zabitych.
Czytaj także
- W Odessie po ataku Rosjan są ofiary i ranni – OWA
- Sąd nie przedłużył aresztu dla posła Tyszki
- Wyrok dla posła Odarchenki, podejrzenie dla posła Szewczenki, nowy tranzyt dla Ukrainy. Najważniejsze wydarzenia 14 listopada
- Okupanci szturmowali pozycję Sił Zbrojnych Ukrainy w karimatach, aby się chronić przed dronami
- Załoga patrolowa została ostrzelana w Słowiańsku
- Rosyjscy okupanci zastrzelili cywila w ternach w Donbasie