Gospodarka USA skurczyła się po raz pierwszy w ciągu trzech lat z powodu polityki celnej Trumpa.


Z danych Ministerstwa Handlu USA wynika, że gospodarka kraju skurczyła się o 0,3% w pierwszym kwartale 2025 roku, co jest pierwszym spadkiem od trzech lat. Przyczyną tego był gwałtowny wzrost importu, ponieważ firmy starały się uniknąć wzrostu kosztów w wyniku nowych ceł. Jest to wynikiem destrukcyjnej polityki handlowej prezydenta Donalda Trumpa.
Kluczowe wskaźniki:
- Import wzrósł o 41,3%, co jest największym wzrostem od trzeciego kwartału 2020 roku
- Deficyt handlowy osiągnął historyczny poziom, co zmniejszyło PKB o rekordowe 4,83 punkty procentowe
- Wydatki konsumpcyjne wzrosły o 1,8%, co jest mniejsze niż 4,0% w czwartym kwartale
- Inwestycje firm w sprzęt wzrosły o 22,5%
- Indeks cen PCE (bez żywności i energii) wzrósł o 3,5% w porównaniu do 2,6% w poprzednim kwartale
Ekonomiści zauważają, że ten raport może przesadzać z zagrożeniami dla gospodarki, ale niepewność i wyższe podatki, w tym cła, mogą spowolnić wzrost PKB do końca roku.
Nastroje konsumenckie są najniższe od pięciu lat, a sytuacja biznesowa uległa znacznemu pogorszeniu. Linie lotnicze nawet odwołały swoje prognozy finansowe na 2025 rok z powodu niepewności związanej z kosztami niepotrzebnych podróży z powodu polityki celnej.
Polityka celna Trumpa, która obejmuje cło 145% na towary z Chin, doprowadziła do wojny handlowej między USA a Chinami. Prezydent uważa cła za narzędzie do zwiększania dochodów, kompensacji obiecanych ulg podatkowych oraz ożywienia przemysłu USA.
Oczekuje się, że Rezerwa Federalna może ponownie obniżyć stopy procentowe jeszcze w tym roku.
Czytaj także
- Pod przykrywką ChatGPT: jak hakerzy oszukują użytkowników sztucznej inteligencji
- ISW ocenił, jak operacja 'Pająk' wpłynie na ataki na Ukrainę
- MAHATe ujawniło tajny program jądrowy Iranu
- Zeleński wypowiedział się na temat operacji 'Pawłowina', pomocy Zachodu i planów Putina na lato
- Seriozne uderzenie: SBU ujawnia szczegóły operacji 'Pająk'
- Polityka migracyjna Trumpa: europejskie firmy porównują podróże do USA z Chinami