UE może cofnąć preferencje handlowe dla Ukrainy.


Komisja Europejska może nie przedłużyć preferencyjnego reżimu handlowego dla Ukrainy
W Komisji Europejskiej mogą nie przedłużyć preferencyjnego reżimu handlowego dla Ukrainy, który kończy się w czerwcu, w jego obecnej formie, ale już rozpoczęły się techniczne negocjacje na temat nowych warunków handlowych.
Z danych RMF24 wynika, że Komisja Europejska nie planuje ponownie przedłużać szczególnego preferencyjnego reżimu handlowego z Ukrainą po 5 czerwca, który wprowadzono w 2022 roku w celu wsparcia ukraińskiej gospodarki. Jednocześnie nie ma mowy o powrocie do reżimu handlowego, który istniał przed pełnowymiarową wojną - byłoby to ogromnym uderzeniem dla Ukrainy, której eksport do UE jeszcze bardziej wzrósł w ostatnich latach.
Jako alternatywę rozważają umowę w ramach Pogłębionej i Szerokiej Strefy Wolnego Handlu (DCFTA), która może przewidywać wprowadzenie kwot na niektóre rodzaje produktów rolnych z Ukrainy oraz dodatkowe zabezpieczenia. Taki format może sprzyjać stopniowej integracji Ukrainy z jednolitym rynkiem Unii Europejskiej i przygotować ją do przyszłego członkostwa.
'Większość ministrów rolnictwa opowiada się za stabilniejszą umową DCFTA, niż przedłużenie obecnego reżimu... Preferencje kierują się w stronę DCFTA, gdzie zostaną określone nowe ilości eksportu i importu', powiedział komisarz ds. rolnictwa Christoph Hansen, dodając, że byłoby to 'najlepsze rozwiązanie'.
Z informacji RMF FM wynika, że w Komisji Europejskiej już rozpoczęto negocjacje z Kijowem w sprawie nowej umowy handlowej - obecnie na poziomie technicznym, a główne negocjacje powinny rozpocząć się wkrótce.
Nazwany rozmówca wydania w Komisji Europejskiej oczekuje, że środki handlowe wspierające Ukrainę będą skromniejsze, a ilości importu rolnictwa z Ukrainy do UE zmniejszą się. Łączy to ze zmianami w kierownictwie Komisji Europejskiej oraz przybyciem na stanowisko komisarza ds. handlu przedstawiciela Słowacji Maroša Šefčoviča zamiast Łotysz Valdisa Dombrovskisa. Pozycja Słowacji w kwestii handlu z Ukrainą jest bliższa pozycji Polski.
Rozmówcy RMF FM w KE twierdzą, że kwestia jest bardzo wrażliwa, ponieważ z jednej strony w UE chcą pozostawić dla Ukrainy jak najbardziej korzystne warunki wsparcia jej gospodarki w warunkach wojny, z drugiej strony obawiają się niezadowolenia europejskich rolników.
Czytaj także
- Cytrusowa niespodzianka: jak zmieniły się ceny bananów, pomarańczy i cytryn latem
- Nie ma już powrotu: UE postawiła kropkę w sprawie rosyjskiego gazu
- Benzyna po 65 hrywien i więcej: ekspert ostrzega kierowców przed skokiem cen
- Wojny emerytalne: Ukraińcy masowo kwestionują ograniczenia ulgowych emerytur
- Trump zachował niepewność w sprawie ataków na Iran, Chamenei odrzucił 'kapitulację'
- W wypłatach jeszcze nie wszyscy: ZUS powiedział, czy Ukraińcy powinni się martwić o emerytury i dopłaty