UE i Ukraina rozpoczynają negocjacje w sprawie nowej umowy handlowej.


Przywrócono kwoty na import produktów rolnych z Ukrainy do UE
Warszawa wyraziła zadowolenie z przywrócenia kwot na import produktów rolnych z Ukrainy do Unii Europejskiej od 6 czerwca 2025 roku. Trwają teraz negocjacje między UE a Ukrainą w sprawie zawarcia nowej umowy handlowej, jednak ich wyniki będą zależały od sytuacji na froncie.
'Teraz wracamy do wymiany towarowej, przewidzianej w Umowie stowarzyszeniowej. Te wolumeny są dla nas bardzo korzystne, ponieważ kwoty (na import produktów rolnych z Ukrainy - przyp. red.) są bardzo niskie,' - powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Polski Czesław Siekierka.
Według niego w handlu między UE a Ukrainą powinna być zachowana równowaga, a Ukraina powinna zacząć produkować swoje produkty rolne według europejskich standardów. To pozwoli na utrzymanie wysokiej jakości towarów oraz ochronę interesów polskich rolników i konsumentów.
'Jeśli nie będą używać wszystkich zakazanych w UE środków, a teraz ich używają, to koszty produkcji również wzrosną,' - stwierdził Siekierka.
Minister poinformował również, że Komisja Europejska prowadzi rozmowy na temat nowej umowy handlowej między UE a Ukrainą. Jednak od razu zaznaczył, że wyniki tych negocjacji będą zależały od sytuacji na froncie oraz rozwoju sytuacji politycznej w regionie.
Analizując informacje, warto zauważyć, że przywrócenie kwot na import produktów rolnych z Ukrainy do UE jest ważnym krokiem w rozwoju stosunków handlowych między krajami. Przyczyni się to do rozwoju obu gospodarek i wzmocnienia współpracy w dziedzinie produkcji rolnej.
Czytaj także
- Ukraina przygotowuje się do przystąpienia do Umowy o otwartym morzu: szczegóły
- Kredyty dla biznesu: EBOiR kontynuuje finansowanie Oschadbanku
- Banki finansują odbudowę obiektów energetycznych na rekordową kwotę
- Były kolejarz nie poradził sobie: Łukaszenko doprowadził Białoruś do niedoboru ziemniaków
- Zagrożenie w każdym mieszkaniu: 'Naftogaz' ostrzegł rodziców o niebezpieczeństwie
- Ryba w Ukrainie znów drożeje: co się dzieje z cenami latem