Foreign Affairs: Gospodarka pozostaje główną słabością reżimu Putina.

Gospodarka Rosji – główna słabość reżimu Putina w wojnie z Ukrainą

Według naukowców Teodora Banzela i Olgi Rybakowej, rosyjska gospodarka, mimo wzrostu, jest największą słabością reżimu Putina, co może wpłynąć na wymuszne negocjacje z Moskwą. Ich wnioski zostały opublikowane przez wpływowe czasopismo Foreign Affairs.

Analitycy podkreślają problemy, które kryją się za fasadą wzrostu rosyjskiego PKB na poziomie 3,6%. Jednym z takich problemów jest wysoka inflacja, która przekroczyła 8% i doprowadziła do podwyższenia głównej stopy procentowej do 20% przez bank centralny. Znaczący spadek wartości rubla w ciągu ostatnich dwóch lat również ilustruje ten problem.

Brak siły roboczej stał się czynnikiem krytycznym dla gospodarki Rosji. Poziom bezrobocia spadł do 2%, co doprowadziło do znaczącego wzrostu wynagrodzeń w ujęciu nominalnym – o 17%. Tymczasem napływ waluty obcej zmniejszył się z 34 miliardów dolarów w marcu 2022 roku do 2 miliardów we wrześniu 2024 roku.

Wysokie wydatki na obronę znacząco obciążają rosyjską gospodarkę. W 2025 roku planowane jest zwiększenie budżetu obronnego o 25% do poziomu ponad 6% PKB, co dwukrotnie przekracza wydatki wojskowe USA. Tak nadzwyczajne wydatki na armię były nieoczekiwane, ponieważ jeszcze w zeszłym roku Moskwa planowała zmniejszenie wydatków na obronę o 21% w 2025 roku.

Specjaliści określają dwa główne kierunki zwiększenia presji sankcyjnej na Rosję: sektor energetyczny, który przynosi jedną trzecią dochodów kraju, oraz zależność od technologii z Zachodu, w szczególności militarnej. Badania pokazują, że 95% komponentów zagranicznych w rosyjskiej broni ma zachodnie pochodzenie, z czego 72% pochodzi z USA.

Analitycy proponują konkretne działania w celu zwiększenia presji ekonomicznej, w tym rozszerzenie sankcji na flotę tankowców Rosji oraz obniżenie ceny rosyjskiej ropy z obecnych 60-70 do 40-50 dolarów za baryłkę. Zaleca się również wzmocnienie kontroli nad eksportem technologii podwójnego zastosowania oraz zwiększenie działań dotyczących zamrożonych rosyjskich aktywów.

Według Foreign Affairs, to właśnie presja ekonomiczna jest najmniej ryzykownym sposobem na zmuszenie Rosji do poważnych negocjacji w sprawie Ukrainy. Bez tej presji Moskwa nie będzie miała motywacji do osiągnięcia konstruktywnych umów w 2025 roku.