Bohater Ukrainy ocenił skale problemu dezercji w ukraińskiej armii.
Uczestnik wyzwolenia Chersonia opowiedział o problemie samowolnego opuszczania wojsk przez żołnierzy
Bohater Ukrainy Igor Kondratewycz, który brał udział w wyzwoleniu Chersonia, podzielił się swoimi obserwacjami na temat niskiej liczby przypadków samowolnego opuszczania wojsk przez żołnierzy z ich jednostek. W wywiadzie dla Glavkomu opowiedział, że w całym czasie swojej służby tylko kilka osób udało się uciec z jego oddziału.
Podkreślił, że ci, którzy zdecydowali się opuścić jego jednostkę, nie wracali, a ci, którzy wyrazili chęć powrotu, zostali odrzuceni. Świadczy to o tym, że Kondratewycz negatywnie ocenia takich ludzi. Twierdzi, że prawdopodobnie nie są zdolni do wykonywania zadań bojowych i zajmują się drobnymi sprawami. Jednak przypomniał, że były przypadki, gdy niektórzy z nich wracali do innych jednostek, gdzie mogli być bardziej przydatni.
Kondratewycz zaznaczył, że każda sytuacja i powód samowolnego opuszczenia są indywidualne. Wspomniał również o obowiązującym prawie, które przewiduje dobrowolny powrót tych, którzy samowolnie opuścili jednostkę wojskową lub zdezerterowali.
W pierwszej połowie 2024 roku liczba przypadków samowolnego opuszczania wzrosła, ale w wrześniu i październiku ten wskaźnik zaczął maleć.
Czytaj także
- Uznawany za zaginionego od wiosny ubiegłego roku. Przypomnijmy Andrzeja Bruchowicza
- Na Tajwanie szaleje grypa: liczba chorych rekordowa od 10 lat
- W jednej z ukraińskich obwodów wprowadzono pilne przerwy w dostawie prądu
- Bezzałogowe statki powietrzne zaatakowały zakład spirytusowy w obwodzie tambowskim RF
- Kiedy skończy się wojna. Historyk Hrycak nakreślił scenariusz rozwoju wydarzeń na rok 2025
- Rosjanie okupowali Jantarną, areszt prezydenta Korei Południowej: najważniejsze wydarzenia nocy