Krytyczne długi za zieloną energię blokują rozwój nowych projektów – Elementum Energy.
24.03.2025
2776

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
24.03.2025
2776

Problem długów wobec producentów energii ze źródeł odnawialnych ma negatywny wpływ na rozwój branży. Tak stwierdziła dyrektor zarządzająca firmy Elementum Energy, Olga Rybaczuk.
«To już długotrwały problem branży, do którego się przyzwyczailiśmy. Na koniec 2024 - początek 2025 roku długi nieco się zmniejszyły. Ale to wciąż poważny problem, który ma wpływ na przyszłe perspektywy, a nie tylko na bieżące projekty. Właściwie inwestorami, którzy będą inwestować w Ukrainę, będą ci, którzy już tutaj działają. Znają rynek i ryzyko. Nowi inwestorzy przychodzą po skonsultowaniu się z nimi. Stare długi wpływają na przyszłe projekty lub ich brak», - powiedziała.
Rybaczuk zauważyła również, że stare długi mają wpływ na nowe mechanizmy wsparcia branży.
«Zielone aukcje dla nowych projektów nie działają. Próbujemy je uruchomić dwa razy, ale bezskutecznie. Z powodu starych długów Gwarantowanego Nabywcy i niepewności krajowego regulatora, uczestnicy nie odczuwają pewności ani stabilności», - wyjaśniła.
Kierownik Elementum Energy podkreśliła, że zielone aukcje są ważnym narzędziem, ale wielką rolę odgrywa ryzyko kredytowe kontrahenta-nabywcy, a ciągłe długi świadczą o strukturalnych problemach w branży i systemie.
«To odstrasza inwestorów. System jest niewystarczająco przejrzysty, formowanie pieniędzy jest głównie kontrolowane przez organy państwowe i niemożliwe jest prowadzenie badań czy interakcji na warunkach rynkowych. Dlatego nie ma jasnego zrozumienia, jak powstają te długi i jak można je spłacić», - podsumowała.
Wcześniej przewodniczący Ukraińskiego Stowarzyszenia Energii Słonecznej, Władysław Sokołowski, podkreślał, że spłata długów za zieloną energię będzie stymulatorem do budowy nowych elektrowni.
Czytaj także
- Mapa działań wojennych w Ukrainie na 20 czerwca: sytuacja na froncie
- W USA w pobliżu posiadłości popularnej piosenkarki znaleziono szczątki zaginionego mężczyzny
- Atak Rosji na Odesę: pojawiły się zdjęcia skutków
- FPV-dron po raz pierwszy zmusił rosyjskiego okupanta do poddania się (wideo)
- Charków po raz drugi w nocy doświadczył ataku wrogich dronów
- Okupanci zaatakowali Odesę dronami: zapalił się wieżowiec, uszkodzona została placówka edukacyjna