Dowódca jednego z batalionów 'Azow' opowiedział, jak bracia nazywają Redisa.

Dowódca jednego z batalionów 'Azow' opowiedział, jak bracia nazywają Redisa
Dowódca jednego z batalionów 'Azow' opowiedział, jak bracia nazywają Redisa

Wielu żołnierzy batalionu 'Azow' szybko wraca do służby po pobycie w niewoli. Jednym z powodów jest inspiracja, którą daje im ich dowódca Denis Prokopienko, który zaraz po powrocie przystępuje do pracy. O tym opowiedział dowódca jednego z batalionów Białej Gwardii 'Azow' Arsen Dytryk.

Przyjaciel Redis - to człowiek wojny - 'Bóg wojny', tak go nazywamy. On żyje wojną, nowościami, czymś innym. Jeśli widzimy, że dowódca pracuje 24/7, myśli o czymś nowym - taktyka, środki... Nie możemy być smutni, musimy być otwarci.

Wcześniej dowódca batalionu 'Azow', pułkownik Denis Prokopienko, wezwał do głębokich zmian w zarządzaniu wojskiem i organizacji sił w celu skutecznego prowadzenia wojny.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua