Dowódca Gwardii Narodowej opowiedział, czy Redis i inni liderzy 'Azowa' wezmą udział w działaniach bojowych.
Dowódca Gwardii Narodowej, Ołeksandr Piwnenko, poinformował, czy liderzy 'Azowa' wezmą udział w działaniach bojowych. O tym powiedział w swoim wywiadzie dla 'Ukrainskiej Prawdy'.
'Oni przygotowują się i będą wykonywać zadania, tak samo jak inni. Dla mnie nie ma zakazu, że oni walczą, a inni - nie', - powiedział dowódca Gwardii Narodowej.
Piwnenko dodał również, że nie decyduje, gdzie dokładnie każdy dowódca prowadzi działania bojowe. Gwardia Narodowa działa pod dowództwem Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych oraz innych dowódców. Oni wydają rozkazy, a on je wykonuje.
Wcześniej dowódca jednego z batalionów 'Azowa' opowiedział, jak towarzysze nazywają Redisa.
Dowódca brygady 'Azow', pułkownik Denys Prokopienko, wezwał do zmian w zarządzaniu wojskowym i organizacji sił do prowadzenia wojny. Wyraził również swoje oburzenie w związku z wymianą jeńców.
Czytaj także
- Usyk uniósł oryginalny szablę hetmana Mazepy nad ringiem (wideo)
- Usyk wyszedł na ring w stroju sułtana (wideo)
- Oficer 'Azowa' wyjaśnił, dlaczego Rosjanie szybko posuwają się na wschodnim froncie
- Bohater Ukrainy opowiedział, jak ukraińscy specjalsi przerwali ćwiczenia NATO
- Dyrektor CIA odwiedził Ukrainę
- Ukraina może zbudować drugą 'Mrię': dowódca legendarnego samolotu ujawnia szczegóły