Malo-Muż wyjaśnia zadania Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku Kurska.


Rosyjskie oświadczenia o przywracaniu kontroli nad terytoriami obwodu kurskiego świadczą o prowadzeniu wojny manewrowej. Siły Zbrojne Ukrainy wycofują się, aby uderzyć w pozycje wroga.
O tym powiedział generał armii Ukrainy i szef Służby Wywiadu Zewnętrznego Ukrainy Mykoła Malo-Muż.
'W kierunku Kurska wykonujemy zadania wojny manewrowej. To nowy rodzaj wojny, który polega na przemieszczaniu wojsk i zadawaniu ciosów - zarówno frontalnych, jak i flankowych. Wróg wchodzi w szare strefy i my zadajemy ognisty cios i się przemieszczamy', - zauważył Malo-Muż.
Podkreślił, że nie ma celu zorganizowania stabilnej linii obrony.
'Zostawiliśmy część terytorium, ale nie planowaliśmy stać się całkowicie linią obrony... Rosjanie mówią, że przywrócili kontrolę nad 400-500 km². To nieprawda - po prostu się wycofaliśmy, aby nie tracić żołnierzy, a z drugiej strony oczywiście manewrować i zadawać ciosy w korzystnych warunkach', - wyjaśnił.
Czytaj także
- ISW: Rosja planuje zdobyć Sumy, ale nie ma do tego wystarczająco dużo sił
- Wróg zaatakował Charków rakietami: uszkodzone budynki
- 'Wierchy Bojka': jak Rosjanie wykorzystywali radar w Morzu Czarnym
- Były lekarz Białego Domu ocenił, ile czasu zostało Joe Bidenowi
- Rosjanie dotarli na granicę Dniepropietrowszczyzny? CPD zdementowało fake news
- Rzecznik Bidena zapewnił, że polityk nie wiedział o raku podczas prezydentury