Najlepsza technika armii ukraińskiej działa na terenie Kurska, podczas gdy na wschodzie trwają kluczowe walki - Forbes.

Najlepsza technika armii ukraińskiej działa na terenie Kurska, podczas gdy na wschodzie trwają kluczowe walki - Forbes
Najlepsza technika armii ukraińskiej działa na terenie Kurska, podczas gdy na wschodzie trwają kluczowe walki - Forbes

Trzy najlepsze amerykańskie maszyny armii ukraińskiej - kilka pojazdów bojowych M-2 Bradley i czołgów M-1 Abrams zostało zauważonych podczas walk w obwodzie kurskim w Rosji. Przełamali obronę Rosjan na południe od małej wsi Nowy Put, która wpadła w pole widzenia dronów.

Według informacji Forbes, Bradley posuwały się do przodu, wydając dym dla osłony i prowadząc ogień z automatycznych działek, podczas gdy Abrams wspierał szturm.

W publikacji zauważono, że podczas gdy na wschodnich obszarach Ukrainy brakuje sprzętu wojskowego, najlepszy jest używany na obszarze Rosji.

Ukraina ma duże problemy na wschodzie. 47 Brygada ukraińska, która posiada ukraińskie M-2 i M-1, toczy bezsensowne walki przy granicznej wsi z Rosją, podczas gdy 79 Brygada spadochronowo-szturmowa prawie straciła linię obrony w miejscowości Ilińsko, leżącej na południe od Kurychowa.

Jeśli Ilińsko padnie, co najprawdopodobniej doprowadzi do upadku Kurychowa. W razie utraty Kurychowa Rosjanie mogą wciągnąć półtora tuzina ukraińskich brygad do „kieszeni” na południu obwodu donieckiego. Wycofywanie się do „kieszeni”, jak zauważył ukraiński dziennikarz Stanisław Asejew, jest klasyczną taktyką na polu walki, którą armia rosyjska używała na Ukrainie z niszczycielskimi skutkami w ostatnich miesiącach.

Rosjanie nadal używają tej taktyki, okrążając pozycje armii ukraińskiej z trzech stron i pozostawiając wąskie „gardło” dla odwrotu. Powoduje to panikę w okrążonych jednostkach, nawet w walczących oddziałach, co prowadzi do wycofania wojsk.

Zgodnie z informacjami Forbesa, jeśli Ukraina utraci te terytoria, będzie musiała desperacko bronić mocarzowego miasta Pokrowsk. Ale jeśli je straci, cała linia frontu na wschodzie Ukrainy może się zawalić.

Zauważono, że sytuacja na Kursku jest dwuznaczna, innymi słowy istnieje nadzieja, ale są również ryzyka. Chociaż ukraińskie wojska odniosły sukces na początku sierpnia, nadal muszą zrozumieć strategiczne konsekwencje swojego ataku.

Jeśli Ukraina próbowała przyciągnąć znaczne siły rosyjskie na Kursk, aby wyczerpać je na wschodzie, to się nie udało: Rosja zdołała zaatakować Kursk, nie zwalniając tempa swojego marszu na Donieck. Jeśli celem Ukrainy jest utrzymanie części Kurska w zamian za części okupowanej przez Rosję Ukrainy podczas przyszłych rozmów pokojowych, to ryzykowny krok

Niektórzy ukraińscy żołnierze również kwestionują wartość Kurska w kontekście walk o Ilińsko oraz ryzyk dla Kurychowa i Pokrowska.

Wiele osób kwestionuje celowość obecnych operacji ukraińskich. Obserwator dronów, znany w mediach społecznościowych pod pseudonimem Kriegsforscher uważa, że „Bradleye” i „Abramsy” powinny być na wschodzie Ukrainy, gdzie mogą pomóc powstrzymać rosyjski marsz.

Przypomnijmy, okupanci w ciągu ostatniego dnia przeprowadzili 11 nalotów z użyciem 28 KAB-ów, 206 ataków dronami-samobójcami i oddali prawie 2400 strzałów w pozycje naszych wojsk i miejscowości z użyciem różnych rodzajów broni.

Siły obronne Ukrainy osiągnęły sukcesy w obwodzie charkowskim i pod Toreskem. Jednak rosyjscy okupanci kontynuują natarcie na Kupiańsku, Pokrowsku, Kurychowie, Ugleadarze i w okolicach Kremiennaj.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua