Na terenie zakładu w obwodzie różańskim znaleziono martwego lwa: jak się tam znalazł.
Na terenie zakładu utylizacji odpadów w Kostopolsku, który znajduje się w obwodzie rówieńskim, znaleziono martwego lwa. Według rówieńskiej policji, policjanci podejrzewają, że przyczyną śmierci zwierzęcia było nowotworowe schorzenie.
Zdjęcie martwego lwa zostało udostępnione w mediach społecznościowych i kanałach Telegram, które znajdują się w Równem. Na zdjęciu widać ciało lwa leżącego wśród dużej ilości worków, worków na śmieci i innych odpadów.
Użytkownicy sieci również informowali, że znaleźli martwego bociana, małpę oraz kolejne zwierzę obok lwa.
Strażnicy prawa znaleźli zdjęcie martwego lwa podczas przeglądu mediów społecznościowych. Według wstępnych danych policji, zwierzę zmarło na skutek nowotworowego schorzenia.
Zdarzenie zostało zarejestrowane i rozpoczęto dochodzenie. Obecnie policja sprawdza dokumenty, przesłuchuje personel zakładu i zoo, aby wyjaśnić okoliczności śmierci lwa.
Tymczasem przedstawiciele rówieńskiego zoo skomentowali ten incydent. Zastępca dyrektora Iryna Oliwier powiedziała, że zoo w Równem ma umowę z zakładem w Kostopolsku dotyczącą utylizacji martwych zwierząt, zgodnie z którą wytwarzana jest mączka kostna.
Zastępca dyrektora zauważyła, że oprócz lwa na zakład dostarczono inne martwe zwierzęta.
„Wśród nich mogły znajdować się łabędź, bocian, jednak ostatnio w zoo nie umierały małpy” - czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, że w mieście Pietropawłowsk-Kamczacki, znajdującym się na Dalekim Wschodzie Rosji, zarejestrowano przypadek z niedźwiedziem.
Ukraińscy polarnicy niedawno pokazali urodzone nowy narodzone małe foki.
Czytaj także
- Turcja planuje rekordowo zwiększyć udział krajowych źródeł energii
- Rosjanie okupowali Równopole i posunęli się w kilku kierunkach – Deep State
- Osiem poszkodowanych, jedna ofiara i znaczne zniszczenia: skutki nocnego ataku na Odessę
- Okupanci w Sewastopolu budują umocnienia w zatoce, aby przywrócić statki – ATEŚ
- W Odessie po ataku Rosjan są ofiary i ranni – OWA
- Sąd nie przedłużył aresztu dla posła Tyszki