Baza nafty, która płonie na Rostowszczyźnie szósty dzień, ponownie zaatakowana przez drona (wideo).


Dron ponownie zaatakował bazę naftową w obwodzie rostowskim
Dzisiaj rano, 23 sierpnia, dron ponownie zaatakował bazę naftową w Proletarsku obwodu rostowskiego Federacji Rosyjskiej, gdzie pożaru nie udało się ugasić od niedzieli. Informuje o tym Baza.
Według źródeł kanału telegramowego, bezzałogowiec podjął próbę ataku na teren bazy naftowej około piątej rano. Na podstawie wstępnych danych, nikt nie ucierpiał w wyniku upadku drona. Oficjalnych informacji na temat nowej próby ataku jak na razie brak.
Na bazę naftową w Proletarsku na Rostowszczyźnie znowu przyleciało
— Главком (@GLAVCOM_UA) 23 sierpnia 2024
Ukraińscy obrońcy zaatakowali kombinat "Kawkaz"
Przypomnijmy, w nocy z 17 na 18 sierpnia ukraińscy obrońcy dokonali ataku na kombinat "Kawkaz" w obwodzie rostowskim Federacji Rosyjskiej. Nasi żołnierze zaatakowali kombinat "Kawkaź". Według informacji Sztabu Generalnego, przechowywano tam ropę naftową i produkty naftowe, które dostarczano również dla potrzeb armii okupacyjnej. Ponadto bezzałogowce zaatakowali obwód rostowski, w wyniku czego stwierdzono trafienie w bazę naftową. O tym piszą lokalne strony internetowe i gubernator obwodu Wasilij Głubiew.
Wybuch pożaru ponownie wzrósł
21 sierpnia, późnym wieczorem doszło do kolejnej eksplozji cysterny z paliwem, co spowodowało jeszcze większy pożar. Miejscowi mieszkańcy informują, że blask pożaru był widoczny nawet w sąsiednim mieście Sałsk, oddalonym o dziesiątki kilometrów.
Wczoraj, 22 sierpnia, na zaatakowanej przez ukraińskie drony bazie naftowej w Proletarsku obwodu rostowskiego Federacji Rosyjskiej nastąpiła kolejna eksplozja cysterny z paliwem.
Czytaj także
- Były szef ukraińskiego rządu ocenił umowę o zasobach z USA
- Mer Pokrowska teraz dorabia jako mechanik w Madrycie
- Dlaczego Bóg pozwala na wojnę przeciwko Ukrainie? Biskup rzymskokatolicki wezwał Ukraińców do refleksji
- Ile parafii Cerkwi Moskiewskiej przeszło do PUC? Humańska OWA podała świeże dane
- Ponad rok wojownik uważany był za zaginionego. Przypomnijmy sobie Rusłana Witruka
- Na froncie zginął aktor Dnieprowego Teatru Młodzieżowego Maksym Kowtun