Nocny atak na Charków: ratownicy pokazują skutki.
Nocą wróg zaatakował prywatny sektor w Rejonie Osnovianskim w Charkowie. Cztery osoby zginęły. O tym poinformowała Główna Służba Ratownicza.
Według informacji ratowników, w wyniku ataku jedno dom został całkowicie zniszczony, kolejne 19 budynków i cztery samochody zostały uszkodzone.
"Pożar został szybko ugaszony. Z gruzów wydobyto ciała czterech ofiar (dwóch kobiet i dwóch mężczyzn)", - czytamy w komunikacie.
Natychmiastowe działania nadal trwają na miejscu zdarzenia. Psycholodzy Głównej Służby Ratowniczej udzielają pomocy ludziom na miejscu.
Przypomnijmy, że rosyjscy najeźdźcy tej nocy, 29 października, ponownie przeprowadzili ataki lotnicze na Charków, używając kierowanych bomb lotniczych.
Ponadto, po ataku dronem i upadku szczątków drona wroga, liczba rannych w Kijowie wzrosła do czterech osób. Wszyscy odnieśli obrażenia w Rejonie Solomiańskim miasta.
Czytaj także
- Turcja planuje rekordowo zwiększyć udział krajowych źródeł energii
- Rosjanie okupowali Równopole i posunęli się w kilku kierunkach – Deep State
- Osiem poszkodowanych, jedna ofiara i znaczne zniszczenia: skutki nocnego ataku na Odessę
- Okupanci w Sewastopolu budują umocnienia w zatoce, aby przywrócić statki – ATEŚ
- W Odessie po ataku Rosjan są ofiary i ranni – OWA
- Sąd nie przedłużył aresztu dla posła Tyszki