Okupanci mogą miesięcznie zwiększać swój stan osobowy o 35-40 tysięcy osób - ekspert.
08.11.2024
247
Dziennikarz
Światenko Tamara
08.11.2024
247
Rosyjscy okupanci ponoszą znaczne straty na froncie, ale miesięcznie powiększają swoje szeregi o 35-40 tysięcy osób.
O tym powiedział założyciel fundacji charytatywnej 'Zakroimy niebo Ukrainie', emerytowany generał pułkownik Igor Romanenko w programie telewizyjnym FREEДОМ.
'Mimo że przeciwnik ponosi znaczne straty we wszystkich rodzajach uzbrojenia i techniki oraz w osobowym składzie, udaje im się zwiększać swoje siły o 35-40 tysięcy osób miesięcznie. To bez Koreańczyków. Z Koreańczykami sytuacja jest jeszcze lepsza', - zaznaczył Romanenko.
Romanenko zwrócił uwagę, że z uwzględnieniem strat armia Federacji Rosyjskiej nie jest w stanie prowadzić natarcia we wszystkich kierunkach z takim samym tempem postępu, ale mogą kontynuować natarcie na poszczególnych kierunkach, które Rosjanie uważają za główne. Według niego, rosyjscy okupanci po zajęciu Ugliedara skoncentrowali swoją uwagę na kierunku wokół Kurachowa, aby następnie posunąć się w stronę Pokrowska.
'Zasoby, którymi dysponują, niestety, są wystarczające do realizacji takich zadań, i je wykonują', - dodał Romanenko.
Czytaj także
- USA sprawdzają rosyjskie konta w największym banku Szwajcarii
- Ogromne straty: Forbes wskazał miejsce prawdziwej rzeźni na froncie
- Już 190 hrywien za kilogram: w Ukrainie ceny jabłek i winogron wzrosły
- Zeleński zapowiedział przedstawienie 10-punktowego Planu odporności Ukrainy
- Bloomberg: UE przygotowuje nowe sankcje przeciwko cichym flotom Rosji do końca roku
- NBC News: Nadmierna aktywność Muska już niepokoi doradców Trumpa