PR czy spowiedź? Jak Ukraińcy zareagowali na wideo wystąpienie Markusa.
Były główny sierżant 47. odrębnej mechanizowanej brygady 'Magura', Walerij Markus, po raz pierwszy od półtora roku stał się znany opinii publicznej. Żołnierz nagrał cztery filmy, z których trzy już zostały opublikowane, w których opowiedział o konfliktach z kierownictwem brygady, w szczególności z obecnym zastępcą dowódcy brygady, Iwanem Szalamagą.
Walerij Markus był znany jeszcze przed rozpoczęciem inwazji. Brał udział w ATO i opublikował książkę 'Ślady na drodze', w której część wydarzeń odbywa się w Donbasie podczas rosyjsko-ukraińskiej wojny.
Po rozpoczęciu inwazji FR Markus wrócił na front i stał się głównym sierżantem nowo utworzonego 47. batalionu. Z czasem wraz z sojusznikami ogłosili cel - stworzenie nowego pododdziału. Z biegiem czasu 47. batalion przekształcił się w pułk szturmowy, a następnie w mechanizowaną brygadę.
Markus opowiedział, jak zrodził się pomysł stworzenia nowatorskiego pododdziału z zmotywowanymi żołnierzami, nowymi strategiami i współpracą między wojskowymi w brygadzie. Jednak, jak powiedział, nie udało się tego osiągnąć z powodu działań zastępcy dowódcy brygady, Iwana Szalamagi, oraz pułkownika Aleksandra Saka.
11 lipca 2023 roku Walerij Markus opublikował post, w którym stwierdził, że 'przechodzi na najniższą pozycję z własnej woli' i przeszedł do innej brygady. Po tym zniknął z przestrzeni publicznej. Dlatego, gdy 11 grudnia opublikował trzy filmy na swoim kanale YouTube, wywołało to wiele dyskusji.
W komentarzach pod filmami Markusa można zauważyć radość Ukraińców, którzy 'doczekali się wiadomości' od żołnierza i będą mogli usłyszeć, co się wydarzyło.
Usłyszane wideo prawie jednoznacznie wywołało reakcję w komentarzach, że armii potrzebne są zmiany, a Markus nie zdołał przełamać systemu.
Wśród publicznych osobistości opinie są podzielone. Dziennikarka Janina Sokołowa, która wcześniej przeprowadzała wywiad z Markusem, napisała, że to, co się wydarzyło, to wyrok na system, który 'koniecznie trzeba zmienić'.
Były lider 'Prawego Sektora' Dmytro Jaroś stwierdził, że Iwan Szalamaha jest 'jednym z najlepszych młodych dowódców w Siłach Zbrojnych Ukrainy'. Jednak nie wszyscy żołnierze stanęli po stronie Walerija Markusa, wielu z nich uważa, że po prostu się promuje.
Na chwilę obecną Iwan Szalamaha nie skomentował filmu Markusa. Rzeczniczka 47. odrębnej mechanizowanej brygady Anastazja Blyszczyk nazwała wideo Markusa 'obrażonym chłopcem'.
Żołnierz Walerij Markus po raz pierwszy od długiego czasu wyszedł do przestrzeni informacyjnej. Opublikował wideo, w którym opowiedział o konfliktach z kierownictwem brygady, w szczególności z Iwanem Szalamagą.
Czytaj także
- Ukrenergo poinformowało o nowym schemacie wyłączeń: jak będą działać harmonogramy
- Ekologiczni aktywiści zaplanowali zablokowanie Warszawy: co wiadomo
- Zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami. Minister pracy zwróciła uwagę na problem
- Maria Berlińska: Jesteśmy na początku trzeciej wojny światowej
- Na stacji „Akademik Wernadsky” urodziły się pierwsze pingwiniki: urocze zdjęcia
- Zostało ujawnione, że imigracja do USA za Bidenów osiągnęła rekordowy poziom