Rannemu żołnierzowi 'Azowa' dostarczono krew do transfuzji dronami na front.


Jednostce bojowej 'Azow' dostarczono krew do transfuzji przy użyciu dronów. Operację tę opublikowano w biurze prasowym jednostki.
Żołnierz jednostki 'Azow' doznał ciężkiego ranienia szyi, co prowadziło do znacznej utraty krwi. Lekarze postanowili dostarczyć krew do rannego za pomocą dronów, ponieważ ewakuacja była niemożliwa. Drony dostarczyły wszystko, co potrzebne, bezpośrednio do rowu na froncie.
Transfuzję krwi przeprowadzał medyk bojowy razem z piechurkiem, który też był ranny.
Transfuzja krwi pomogła żołnierzowi przeżyć. Następnie ewakuowano go, a lekarze ustabilizowali jego stan.
Obecnie medykom bojowym i żołnierzom bez wykształcenia medycznego zezwala się na przeprowadzanie transfuzji krwi po odbyciu szkolenia z terapii transfuzjami.
W rosyjskiej niewoli znajdowali się również żołnierze jednostki 'Azow', którzy opowiadali o brutalnym traktowaniu ukraińskich jeńców, w tym o torturach i przemocy fizycznej.
Czytaj także
- „Dokumenty na kagańce nie są gotowe”. Były ambasador w USA wyjaśnia, dlaczego nie warto bać się wypowiedzi Trumpa
- W Waszyngtonie odbywa się duża demonstracja na rzecz Ukrainy (zdjęcia)
- Jak ukarany żołnierz ZSU za odmowę wykonania zadania: wojskowa rzecznik praw wyjaśniła
- Polska będzie musiała zwrócić UE 91 mln euro, które zostały skradzione na generatory dla Ukrainy
- Członkini MSEK Dnipropetrowszczyzny kupiła mieszkanie, działkę i dom w jeden dzień
- Jeńcy opowiadają, jak szukali w Ukrainie 'nowego Bandery'