Zawieszenie broni: Sibiha wyjaśnia, co oznacza '30-dniowe zawieszenie broni'.


Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sibiha wyjaśnił, co oznacza trzydziestodniowe zawieszenie broni, na które zgodziła się Ukraina podczas rozmów w Arabii Saudyjskiej.
Sibiha zauważył, że Ukraina zgodziła się na trzydziestodniową przerwę w działaniach wojennych, ponieważ może to być pierwszy krok w kierunku zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Jednocześnie podkreślił, że nie chodzi tu o zamrożenie konfliktu.
Szef MSZ zauważył, że wspólne oświadczenie z USA świadczy o gotowości Ukrainy do sprawiedliwego zakończenia wojny.
'We wspólnym oświadczeniu mowa jest o tymczasowym zawieszeniu broni, na ograniczony czas wynoszący 30 dni, i tylko pod warunkiem zgody Rosji. Strona amerykańska prowadzić będzie negocjacje z Rosjanami w sprawie ich gotowości do zakończenia wojny. Tymczasowe zawieszenie broni nie oznacza zamrożonego konfliktu. To próba rozpoczęcia drogi do sprawiedliwego zakończenia wojny. To także pokazuje, kto tak naprawdę interesuje się pokojem',
— wyjaśnił.
Sibiha również zauważył, że wspólne oświadczenie potwierdziło natychmiastowe wznowienie wymiany danych wywiadowczych i udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej.
To również potwierdza pozytywny sygnał od przywódców Ukrainy i USA w sprawie umowy dotyczącej zasobów mineralnych.
Minister dodał, że ta umowa jest związana z długoterminowym dobrobytem i bezpieczeństwem Ukrainy, co jest celem ukraińskiej strony.
Przypomnijmy, Trump skomentował zgodę Ukrainy na zawieszenie broni i możliwość kontaktów z Zełenskim i Putinem.
Czytaj także
- Bloomberg: Jakie warunki postawi Putin w zamian za zgodę na zawarcie rozejmu
- Polskie przewodnictwo: Rada UE rozważy wszystkie opcje wykorzystania zamrożonych aktywów Rosji
- Rubio powiedział, na jaką odpowiedź USA czekają od Rosji w sprawie propozycji rozejmu w Ukrainie
- Zeleński nazwał warunki zniesienia stanu wojennego i przeprowadzenia wyborów na Ukrainie
- Cena obecności: jak Musk staje się ciężarem dla Trumpa
- Polska ogłosiła program szkolenia wojskowego dla 100 tysięcy ochotników