Rosja przeprowadziła masowy atak na energetykę Ukrainy: co wiadomo.


Wczesnym rankiem 28 listopada rosyjscy okupanci ponownie zaatakowali Ukrainę. Tym razem ich celem była energetyka. Minister energetyki Herman Hałuszczenko poinformował o masowym ataku, w którym wykorzystano rakiety 'szached', 'Kalibr', amunicję i X-101. Ataki były widoczne w różnych miastach Ukrainy, które były atakowane z południa i północy. Minister twierdzi, że głównym celem wroga były obiekty energetyczne. 'Ukrenergo' poinformowało o awaryjnym wyłączeniu prądu z powodu ataku wroga.
'Energetyka znów znajduje się pod masowym atakiem wroga. Ataki na obiekty energetyczne mają miejsce w całej Ukrainie', napisał Herman Hałuszczenko.
Ataki spowodowały szkody w miastach w całym kraju. Na przykład w Kijowie, w dzielnicach Dniepropietrowskiej i Darnińskiej wyrządzono szkody. W Charkowie jedna z firm stała się celem ataku. Budynki i infrastruktura ucierpiały także w Łucku, Sumach, Kropywnyckim, Wołyniu, Mikołajowie i innych miastach. Na razie brak informacji o poszkodowanych.
Również z powodu odcięcia od energii niektórych odcinków, ruch 6 pociągów Ukraińskich Kolei Państwowych został wstrzymany, ale sytuacja jest pod kontrolą, a w celu zminimalizowania opóźnień używany jest rezerwowy lokomotyw.
Czytaj także
- Zwracamy naszych do domu: Zelenski ogłosił uwolnienie 390 Ukraińców z niewoli
- Pierwszy etap wymiany '1000 na 1000': Ukraina uwolniła 390 osób z rąk Rosji
- Policja poinformowała, ile broni zadeklarowali Ukraińcy
- Ukraińcy złożyli prawie 11 tysięcy ankiet na temat osób zaginionych
- Rosja aktywnie wysyła DPRG na Sumszczyznę do minowania i rozpoznania
- ISW: Rosja planuje zdobyć Sumy, ale nie ma do tego wystarczająco dużo sił