Rosjanie rozpoczęli atak z użyciem dronów z północy (aktualizacja).
Rosyjskie siły dokonały ataku z północnego kierunku, używając dronów. Informację tę podali Siły Powietrzne Ukrainy.
Wrogie drony z obwodu Kurskiego na Sumszczyźnie, poruszają się w kierunku Poltawy i Czernihowa, kursując na południowy i zachodni.
W wyniku ataku, w wschodnich obwodach ogłoszono alarm lotniczy.
O godzinie 23:55 ogłoszono alarm lotniczy w obwodzie kijowskim.
O godzinie 00:01 poinformowano, że drony na Sumszczyźnie i Czernihowszczyźnie poruszają się w kierunku zachodnim.
Atak rakietowo-dronowy na Kijów
13 listopada rosyjscy agresorzy przeprowadzili zintegrowany atak rakietowo-dronowy na Kijów. Był to pierwszy taki atak od 73 dni. Informację tę przekazała administracja wojskowa Kijowa.
W ataku przeciwnik wykorzystał pociski manewrujące lotnisko-morskie, pociski balistyczne KN-23/KN-24/Iskander-M, drony typu Shahed/Geran/Gerber/Parodia. Alarm lotniczy w stolicy został ogłoszony o siódmej rano z powodu zagrożenia ze strony dronów z kierunku wschodniego. W tym czasie pociski manewrujące były już w drodze w kierunku Kijowszczyzny. Gdy pociski zbliżały się do Kijowa, wroga strona ponownie zaatakowała dronami.
Przez ponad 2 godziny siły zbrojne Rosji dokonały licznych ataków na Kijów. W celu obrony, siły obronne zniszczyły kilka pocisków manewrujących i balistycznych, a także kilka dronów przeciwnika.
W wyniku masowego ataku Federacji Rosyjskiej ucierpiała jedna osoba, wystąpiły zniszczenia.
Sytuacja w Kijowie
O godzinie 08:00, 13 listopada, poziom zanieczyszczenia powietrza w Kijowie jest niski, a promieniowanie jest w normie. To informacja podana przez Departament Ochrony Środowiska i Adaptacji do Zmian Klimatu Miejskiej Administracji Kijowa.
Czytaj także
- Prezydent ogłosił główne zadanie głównodowodzącego Syrskiego
- Rząd ograniczył czas trwania niektórych odroczeń od mobilizacji
- Putin nakazał wypchnąć ZSU z Kurska: Zełenski określił terminy
- Putin może zastosować broń jądrową tylko pod jednym warunkiem - Klimkin
- Ukraińskie zboże uratowało miliony ludzi przed głodem: Zełenski podał liczby
- Ministerstwo Rolnictwa wyjaśnia, czego domagają się polscy rolnicy, którzy blokują granicę z Ukrainą