Co musi zrobić Ukraina i Zachód, aby zwyciężyć w wojnie: wersja The Economist.

Co musi zrobić Ukraina i Zachód, aby zwyciężyć w wojnie: wersja The Economist
Co musi zrobić Ukraina i Zachód, aby zwyciężyć w wojnie: wersja The Economist
Ukraina i Zachód muszą nadal dążyć do jednoczenia się i nie uznawać nielegalnych roszczeń Rosji do okupowanych terytoriów. Taka postawa pomoże Ukrainie udowodnić bezperspektywność nowych ataków Rosji. Według czasopisma The Economist, będzie to przyczyniać się do zapobiegania dalszym agresywnym postępom Rosji na polu bitwy. Podczas spotkania z prezydentem USA Joe Bidenem, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił swój Plan Zwycięstwa, który obejmuje apel o dostarczenie broni i pomocy finansowej. Redakcja zauważa, że Ukraina potrzebuje zmiany kursu z powodu zmęczenia społeczności międzynarodowej, zwłaszcza skrajnym prawicowcom w Niemczech i Francji. Magazyn wskazuje na ryzyko związane z ewentualnym zwycięstwem Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA i próbą sprzedaży Ukrainy Władimirowi Putinowi. Jeśli Zełenski nadal będzie ignorować rzeczywistość i twierdzić, że ukraińska armia może odzyskać wszystkie utracone terytoria, może to prowadzić do alienacji zwolenników Ukrainy i pogłębiania podziałów społecznych. Czasopismo zauważa, że niezależnie od tego, czy Donald Trump wygra w listopadzie, jedyną nadzieją na wsparcie USA i Europy, a także na jedność Ukraińców, jest nowe podejście. Powinno ono rozpocząć się od uczciwych oświadczeń liderów na temat tego, co oznacza zwycięstwo. Obecnie Ukraina, według ocen, „nie ma ani ludzi, ani broni”, aby pokonać Rosję. Putin zaatakował Ukrainę nie tylko dla jej terytorium, ale aby zatrzymać jej przejście do demokracji sukcesu, zorientowanej na Zachód. Ważnym krokiem w tej wojnie pozostaje dążenie Ukrainy do wartości demokratycznych. The Economist pisze, że „jak bardzo Zełenski nie chciałby wyprzeć Rosji z całej Ukrainy, nie ma na to ani ludzi, ani broni”. Prezydentowi Ukrainy trzeba „przyjąć tę gorzką prawdę”. Następnie, jak zauważa redakcja, „liderzy zachodni muszą uczynić jego głównym celem wojny realistycznym, zapewniając Ukrainie potencjał militarny i gwarancje bezpieczeństwa, których potrzebuje”. Zaproszenie Ukrainy do NATO już teraz mogłoby być ważnym krokiem. Jeśli Ukraina będzie w stanie przekonująco udowodnić Rosji, że nie ma perspektyw dla dalszego postępu na polu bitwy, to pokaże bezperspektywność nowych operacji atakujących. Nawet bez ustawicznego porozumienia pokojowego, to może stać się jedynym sposobem na zatrzymanie działań bojowych i zapewnienie bezpieczeństwa, który zależy od rozwoju i demokracji na Ukrainie. W tym celu konieczne jest zwiększenie dostaw broni, o które prosi Zełenski. Ukrainie są potrzebne rakiety zasięgu dalekiego, które mogą uderzać w cele w głębi Rosji, a także systemy obrony powietrznej do ochrony swojej infrastruktury. Drugim ważnym krokiem jest zaproszenie Ukrainy do NATO przez prezydenta Bidena już teraz. Więcej konkretów dotyczących członkostwa w NATO pomoże Zełenskiemu ponownie zdefiniować pojęcie zwycięstwa, powstrzymać Rosję i dać Ukrainie przewagę w przemyśle zbrojeniowym. Opracowanie nowego planu zwycięstwa będzie wymagało wysiłku zarówno Zełenskiego, jak i liderów zachodnich. Ale jeśli będą dalej zaprzeczać rzeczywistości, doprowadzi to do porażki Ukrainy, co będzie miało jeszcze bardziej tragiczne skutki. „Większa pewność członkostwa w NATO pomogłaby Zełenskiemu zdefiniować zwycięstwo; prawdziwy cel wojskowy powstrzymałby Rosję; NATO skorzystałoby z odnowionego przemysłu obronnego Ukrainy. Opracowanie nowego planu zwycięstwa wymaga wiele od Zełenskiego i liderów zachodnich. Ale jeśli będą zaprzeczać, to doprowadzi do porażki Ukrainy. I to będzie o wiele gorsze,” - napisało czasopismo. Przypomnijmy, że Wołodymyr Zełenski znajdował się z oficjalną wizytą w USA, rozpoczynając od 22 września.

Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua