Setki pojemników ze śmiertelnymi wirusami zniknęły z laboratorium w Australii.
W Queensland w Australii prowadzone jest śledztwo w sprawie zaginięcia 323 fiolaków z wirusami z lokalnego laboratorium. Incydent miał miejsce w 2021 roku, ale dowiedziano się o nim dopiero w sierpniu 2023 roku. Wśród zaginionych próbek były wirusy Hendra, wirus leśny i hantawirus. Przyczyną tego prawdopodobnie była awaria sprzętu chłodniczego, w którym przechowywane były próbki. Trwa śledztwo, ale nie ma oznak celowego kradzieży ani tworzenia broni biologicznej. Władze podkreślają znaczenie przestrzegania protokołów bezpieczeństwa biologicznego w laboratoriach.
W Kongu odnotowano dziesiątki zgonów i ponad 400 przypadków zachorowań na nieznaną chorobę, która towarzyszy kaszel i ból głowy. Ta choroba była niespodziewana.
Czytaj także
- Gruzińscy urzędnicy państwowi przyłączyli się do protestu w Tbilisi
- Wyłączenia prądu w obwodzie czerniowieckim 12 grudnia: harmonogramy
- Musk jest pierwszą osobą w historii, której majątek przekroczył 400 miliardów dolarów
- Żytomierz zasypany śniegiem: władze zwróciły się do mieszkańców miasta
- W Wiłniance pożegnano mamę i córkę, które zginęły w wyniku ostrzału Zaporoża 6 grudnia
- Ministerstwo Energii poinformowało, jak długo będą trwały przerwy w dostawie prądu