Szef brytyjskiej Partii Pracy, Keir Starmer, rozpoczyna restart relacji z UE po Brexicie - informuje agencja Bloomberg.

Keir Starmer, przewodniczący brytyjskiej Partii Pracy, udał się do Brukseli, co jest pierwszym krokiem w restarcie relacji między Londynem a UE po Brexicie, informuje agencja Bloomberg.

Labourzyści, którzy doszli do władzy w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy od 2010 roku, planują naprawić szkody wynikające z napięć między Londynem a UE, które pojawiły się w wyniku długotrwałych sporów dotyczących Brexitu. Według osób zaznajomionych z sytuacją, Wielka Brytania i UE planują zorganizować pierwszy dwustronny szczyt już w przyszłym roku.

Niemniej jednak Wielka Brytania i UE mają różne priorytety, co oznacza, że przed nimi stoją trudne negocjacje.

Starmer pragnie bardziej ścisłej współpracy w dziedzinie obronności, zmniejszenia kontroli nad produktami spożywczymi i uznawania kwalifikacji zawodowych. Wielka Brytania nadal utrzymuje swoje granice, nie zmieniając warunków braku przystąpienia do jednolitego rynku i unii celnej.

UE chce, aby wszelkie nowe porozumienia opierały się na pełnej realizacji już podpisanych porozumień po Brexicie. Unia Europejska dąży do zawarcia porozumienia w sprawie mobilności młodzieży, współpracy energetycznej, gwarancji przestrzegania praw obywateli i porozumienia w sprawie rybołówstwa. Niemcy i Francja wzywają do zawarcia ogólnoeuropejskiego porozumienia w sprawie migracji, ale Starmer rozważa obecnie możliwość zawarcia bardziej dwustronnych porozumień z Francją i Włochami.

Dyplomaci UE uważają za realistyczne propozycje Wielkiej Brytanii dotyczące porozumień w dziedzinie bezpieczeństwa i weterynarii, jednak wyrażają rozczarowanie brakiem szczegółów w trakcie prywatnych spotkań, a niektóre państwa członkowskie zalecają ostrożność w nawiązywaniu nowych porozumień z Londynem.

Dyplomaci europejscy są również zawiedzeni odrzuceniem przez Starmera propozycji dotyczącej swobodnego przemieszczania się osób w wieku od 18 do 30 lat między krajami UE i Wielką Brytanią przez 4 lata.

Mimo że w zeszłym tygodniu Starmer stwierdził, że Wielka Brytania nie chce takiego porozumienia, rząd Londynu jest gotów omówić ten pomysł w kontekście szerszych negocjacji.

Brytyjscy urzędnicy oczekują, że oficjalne rozmowy rozpoczną się w grudniu lub styczniu. Dyplomaci Wielkiej Brytanii i UE uważają, że rok 2025 jest kluczowy dla zawarcia tych porozumień i ostrzegają, że po tym terminie zniknie impet pochodzący z restartu.

Tego tygodnia Starmer może również poruszyć kwestię nowego systemu wymiany danych biometrycznych, który może prowadzić do opóźnień na granicach, począwszy od listopada.

Źródło: ZN.UA