Kary za 'awaryjkę': kierowcy wyjaśnili sytuację.


Posłanka Oksana Sawczuk w programie 'Rano.LIVE' zdementowała informacje, które krążą w mediach, o możliwych karach za używanie awaryjnego sygnału jako znaku wdzięczności na drodze. Nazwała te informacje fałszywymi.
Sawczuk zaznaczyła, że nie ma żadnych danych na temat takich inicjatyw legislacyjnych. 'Jest wiele inicjatyw, wiele rozmów, ale na szczęście nie wszystkie z nich są realizowane' - zaznaczyła.
Według słów posłanki, w Ukrainie istnieje kultura wyrażania wdzięczności za pomocą awaryjnego sygnału, i jest to całkowicie normalne. 'To całkowicie normalne' - dodała.
Natomiast Oksana Sawczuk podkreśliła znaczenie rozwiązywania bardziej problematycznych kwestii, w szczególności naruszeń przepisów ruchu drogowego oraz parkowania pojazdów w podwórkach, zwłaszcza w Kijowie. 'Bardziej martwi mnie problem parkowania w podwórkach' - podkreśliła.
'Najważniejsze - być odpowiedzialnymi kierowcami' - podsumowała posłanka.
Warto również wspomnieć, że kierowcy szykują przykrą 'niespodziankę' na drogach.
Czytaj także
- Anomalne zimno i deszcze: Ukrainę czeka surowa pogoda do 11 maja
- Strategia energetyczna: Polska i Czechy stawiają na małe reaktory modularne
- Ukraińców oszukują w supermarketach: dlaczego ważne jest, aby zwracać uwagę na paragon
- Nowy format 'Ochrony Ukrainy': co czeka uczniów od 1 września 2025 roku
- Ukraina zmieni napięcie na 230 od 1 lipca: w DTEK wyjaśnili, co stanie się z sprzętem gospodarstwa domowego
- Ermak omówił z Rubio propozycję USA dotyczącą 30-dniowego zawieszenia broni