Subwencje na nowo: kto z Ukraińców może stracić ulgi na media w 2025 roku.


Zmiany w zasadach przyznawania subwencji mieszkaniowych
W 2025 roku zmieniają się zasady przyznawania subwencji mieszkaniowych - teraz będą one przyznawane na podstawie jednolitego podejścia z uwzględnieniem dochodów rodziny.
Jak powiedział ekspert od spraw emerytalnych, dziennikarz Serhij Korobkin, w budżecie na 2025 rok na pokrycie subwencji i ulg przewidziano ponad 42 miliardy UAH, co stanowi 18% mniej w porównaniu do roku 2024, kiedy zaplanowano prawie 50 miliardów UAH.
'Większość ulgobiorców już i tak otrzymywała subwencje na takich zasadach, tzn. w zależności od dochodu, jednak niektóre kategorie otrzymywały je bez uwzględnienia dochodu rodziny', - zauważa Korobkin.
Z jego słów wynika, że zmiany dotkną osoby rehabilitowane, poszkodowane w wyniku katastrofy czarnobylskiej 1 i 2 kategorii, niektórych krewnych osób, których śmierć związana jest z katastrofą czarnobylską, osób, które uzyskały niepełnosprawność podczas odbywania służby wojskowej, członków rodzin poległych podczas służby wojskowej oraz inne kategorie.
Ważne jest, że osoby, którym subwencja została przyznana do 31 grudnia 2024 roku, będą ją otrzymywać według starych zasad do końca sezonu grzewczego - 30 kwietnia 2025 roku. Ponadto, nowe podejście nie będzie dotyczyło uczestników działań wojennych oraz osób z niepełnosprawnością spowodowaną wojną.
Zgodnie z rozporządzeniem rządu nr 1553, w 2025 roku ulgi będą przyznawane, jeśli średni miesięczny dochód rodziny na osobę za ostatnie 6 miesięcy nie przekracza 4240 UAH.
Czytaj także
- Ukrzalewska uruchomi pociąg z specjalnymi udogodnieniami: co wchodzi w 'pakiet'
- Nie warto czekać na specyfikacje: prognoza pogody Didenko ostrzegła Ukraińców przed niepogodą
- Bez praw i rejestracji: jakie pojazdy można 'bezkarno' prowadzić
- Ukraińcom wyjaśniono, jak rozpoznać podróbkę podczas wymiany dolarów
- Łukaszenka 'wielkodusznie' uwolnił Tichanowskiego i innych opozycjonistów po wizycie Kelloga
- Chce nie tylko całej Ukrainy: Żeleński nazwał takie cele Putina