W strefie czarnobylskiej żyją unikalne krowy.


Dzikie krowy w strefie wykluczenia Czarnobyla
Zgodnie z wypowiedzią przewodniczącego Agencji Państwowej Ukrainy ds. zarządzania strefą wykluczenia, Hryhoriya Iszczenka, w strefie wykluczenia Czarnobyla żyją dzikie krowy, które kiedyś były domowe. Mieszkają w pobliżu wsi Łubjanka i już jest trzecie lub czwarte pokolenie tych zwierząt. Mimo braku właścicieli, krowy nie oddalają się daleko od wsi z powodu pamięci genetycznej.
W strefie wykluczenia zaobserwowano również gniazdowanie bielika, który jest wpisany do Czerwonej Księgi. Jednak z powodu obecności min pozostawionych przez okupantów, zwierzęta, w tym konie Przewalskiego, narażone są na ryzyko. Przewodniczący DAZW podkreślił, że obecnie w strefie wykluczenia nie ma mutacji genetycznych u zwierząt i możliwość takiej sytuacji jest wykluczona.
Ciekawe, że wcześniej rozważano możliwość powstania małych reaktorów atomowych wokół Czarnobyla, co również stanowi ważny aspekt badań i nauki o tym unikalnym terenie.
Czytaj także
- Na froncie zginął aktor Jurij Felipenko
- Subwencje dla rodzin z dziećmi i uchodźców: w Ukrainie zniesiono szereg ograniczeń
- Okupanci piszą poltawiczanie groźby z telefonu zaginionego na froncie ojca
- Budanow uczcił obrońców i opowiedział o osobistym koszcie bycia ojcem
- Znaleziono 'czarną skrzynkę': pilot Air India zgłaszał poważne usterki przed katastrofą
- Irańskie rakiety na Izrael: zginęły dzieci, setki rannych