W Charkowie ratownicy wydobyli kotka spod gruzów.
Charkiwska ekipa ratunkowa uratowała kota spod gruzów po ataku
Podczas rozbiórki gruzów ratownicy z Charkowa uratowali zwierzę. O tym informuje Państwowa Służba Sytuacji Nadzwyczajnych na obwodzie charkowskim.
Podczas rozbiórki gruzów po ostatnim rakietowym ataku na Charków, ratownicy znaleźli i uratowali kota.
Ubogie zwierzę okazało się w zniszczonym domu i cicho czekało na pomoc. Zobaczywszy przerażonego kociaka, strażacy wydobyli go spod gruzów. Następnie tego czworonoga przekazali właścicielom
W chwili obecnej kotowi nie zagraża nic.
Przypomnijmy, że Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę 900 bombami i 500 „szahedami” w ciągu ostatnich siedmiu dni. O tym poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.
O oprócz dronów i bomb FR wypuściła również 30 rakiet. Większość tych ataków była skierowana przeciwko obiektom cywilnym i krytycznej infrastrukturze, precyzował prezydent.
Należy dodać, że w Charkowie zakończono prace awaryjno-ratownicze i rozbiórkę gruzów w wyniku rosyjskiego ataku 1 listopada. W wyniku zginęła jedna osoba, są 46 rannych.
Rosyjscy okupanci w precyzyjny sposób uderzyli w miejsce dyslokacji policjantów w centrum Charkowa dwoma rakietami, jeden funkcjonariusz został zabity, 26 innych policjantów zostało rannych.
Czytaj także
- Zełenski: Trzeba zmusić Rosję do uczciwego pokoju
- Minister zdrowia Litwy spotkał się z kotem-merem Lwowa (zdjęcie)
- Luksusowe posiadłości, nieruchomości w Chorwacji. Co wiadomo o majątku byłej lekarki MSEC z Chmielnickiego