W Kijowie wzmocnione zostaną środki bezpieczeństwa i wystawione dodatkowe blokady.


W Kijowie planują zwiększyć liczbę blokad i inżynieryjnych przeszkód, a także zastosować znaki ograniczające, aby zwiększyć zdolność operacyjną struktur odpowiedzialnych za obronę. O tym poinformował szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Serhij Popko.
Szkolenia w celu zwiększenia zdolności operacyjnej będą przeprowadzane w Kijowie wspólnie z Kijowską Miejską Administracją Wojskową, policją patrolową i innymi jednostkami. Głównym celem tych szkoleń jest doskonalenie systemu zarządzania i poprawa współpracy między agencjami w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego i ochrony ludności.
W mieście zostaną zainstalowane tymczasowe punkty kontrolne, znaki ograniczające oraz inżynieryjne przeszkody, w których przeprowadzane będą kontrole pojazdów i dokumentów obywateli. Będą również prowadzone działania demonstracyjne, przeszukujące i kontrwywiadowcze. Wszystkie te działania mają zapewnić lepsze przygotowanie do obrony Kijowa przed potencjalnymi zagrożeniami.
'Takie szkolenia będą prowadzone w Kijowie również w przyszłości - systematycznie. Są one potrzebne, aby lepiej przygotować się do realizacji ważnego zadania - obrony Kijowa i jego mieszkańców przed potencjalnymi zagrożeniami. Dlatego wszystkie struktury, siły i agencje stolicy codziennie pracują nad ochroną Kijowa i jego mieszkańców!'
Te szkolenia są systemowe i mają na celu przygotowanie do wykonania ważnego zadania - obrony Kijowa i jego mieszkańców. Ukraińcom wyjaśniono również, kto ma prawo sprawdzać dokumenty wojskowe oraz jakie konsekwencje mogą wyniknąć w przypadku odmowy przyjęcia wezwania.
Czytaj także
- Żadnych Taurus i Patriot - dlaczego Niemcy nie podzielą się nimi z Ukrainą
- Na wojskowy obiekt teraz można wprowadzać automatycznie — kogo to dotyczy
- Państwu nie udało się odzyskać rezerwatu 'Zamglaj' — jaka jest przyczyna
- Kellogg spotka się z GUR, MON i SBU - Zelensky nazwał cel
- Makron rekordowo sfinansuje armię Francji – o jaką kwotę chodzi
- Okupanci cynicznie atakują medyków w regionie Sumy - ranni lekarze