W Rosji zdetonowano dowódcę, który był odpowiedzialny za masowe zgony ludzi we wsi Groza.
04.01.2025
1761

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
04.01.2025
1761

Dowódca baterii dywizjonu 112. brygady rakietowej 1. armii czołgowej zachodniego okręgu wojskowego ZSRF znajduje się w stanie krytycznym po wybuchu we wsi Szuję w obwodzie iwano-frankiwskim. Ponadto był oskarżony o zbrodnie wojenne w obwodach sumskim i charkowskim, w tym we wsi Groza, gdzie zginęło 59 cywilnych Ukraińców, w tym 8-letni chłopiec.
Kapitan Nagajko urodził się w Rosji i przeszedł szkolenie w uniwersytecie kosmicznym oraz w akademii artylerii wojskowej. Obecnie jego stan oceniany jest jako krytyczny. Prace ratunkowe we wsi Groza zostały zakończone, a znaleziono 35 ciał ofiar. Podczas ostrzału Iskanderem zginęło 51 osób, w tym 8-letni chłopiec. Trzy osoby uznawane są za zaginione, a sześć rannych znajduje się w szpitalu. Atak na wieś Groza został przeprowadzony przez okupantów, którzy pomylili się w obiekcie swoich ataków, uważając go za pozycje ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Na Tarnopolszczyźnie rozpoczęła się ekshumacja polskich ofiar tragedii wołyńskiej – media
- W Radzie Europy oczekują około 6 milionów wniosków do Rejestru Strat od Ukraińców
- Rosja ponownie atakuje Ukrainę rakietami i dronami
- Rosja zaatakowała Charków i Dniepr
- Grób Putina? W Lwowie rozpoczęto ekshumację szczątków radzieckich żołnierzy
- Siły Zbrojne Ukrainy wzięły w niewolę egzotycznego okupanta (wideo)