W Winnicy niemowlę ledwo przeżyło z powodu ospy wietrznej.


W Winnicy lekarze przeprowadzili operację chirurgiczną u siedmiomiesięcznego dziecka, które miało powikłania po ospie wietrznej. Z informacji podanych przez Wojewódzką Specjalistyczną Przychodnię Dziecięcą w Winnicy wynika, że u malucha rozwinęła się flegmona ospowa.
Małe dziecko zostało dostarczone do szpitala z rozpoznaniem ospy wietrznej. Jednak po leczeniu stan chorego pogorszył się. Na skórze pojawiły się ból, zaczerwienienie oraz obrzęk na lewej łopatce, które szybko się rozprzestrzeniły. Lekarze postawili diagnozę - flegmona ospowa, spowodowana infekcją bakteryjną.
'Ospa wietrzna to powszechna choroba wśród dzieci, która zazwyczaj przebiega bez powikłań. Jednak mogą wystąpić poważne powikłania, takie jak flegmona ospowa. Ten przypadek pokazuje trudności w diagnozowaniu i leczeniu tego powikłania,' - zaznaczone w komunikacie.
Dziecko pomyślnie przeszło operację i wyzdrowiało z powikłań. Przeszło pełen cykl leczenia i 13. dnia zostało wypisane do domu pod opieką lekarza rodzinnego.
Warto zaznaczyć, że w Winnicy planowane jest rozszerzenie wojewódzkiego centrum rehabilitacji dzieci. W projekcie uchwały Wojewódzkiej Rady w Winnicy przewidziano budowę trzech nowych budynków.
Czytaj także
- Ostrzał Charkowa: Prokuratura pokazała wideo z konsekwencjami
- Wróg zaatakował Zaporoże dronami (aktualizacja)
- Wysoki urzędnik NATO ocenił tempo postępu okupantów na Sumach
- Wróg zaatakował Charków: są ranni
- Rosja masowo zaatakowała dronami Charków (aktualizacja)
- Linia frontu na 24 czerwca. Raport Sztabu Generalnego