Ukraina ujawnia finansowe motywy Słowacji w konflikcie gazowym.
Napięcie dyplomatyczne między Ukrainą a Słowacją z powodu tranzytu rosyjskiego gazu
Rząd Ukrainy poinformował, że rośnie napięcie dyplomatyczne między Ukrainą a Słowacją w związku z kwestią tranzytu rosyjskiego gazu. Z danych portalu POLITICO wynika, że Słowacja otrzymuje rocznie około 500 milionów dolarów zysku z operacji z rosyjskim gazem, jednocześnie przeciwdziałając zewnętrznym celom polityki Ukrainy.
Problem zaostrzył się po tym, jak Kijów ogłosił wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu do Słowacji i Węgier po zakończeniu umowy z 'Gazpromem'. Pracownik Ukrainy, który nie chce ujawniać swojego nazwiska, stwierdził, że premier Słowacji Robert Fico stara się nie wspierać sankcji przeciwko rosyjskiemu przemysłowi jądrowemu i przeszkadza w dążeniach Ukrainy do przystąpienia do NATO.
Na chwilę obecną, prezydent Słowacji oskarżył prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o propozycję otrzymania 500 milionów euro rosyjskich aktywów w zamian za wsparcie wniosku Ukrainy do NATO. Przedstawiciel Ukrainy zaprzeczył temu i wyjaśnił, że słowa Zełenskiego zostały wyrwane z kontekstu. Prezydent proponował zrekompensować straty Słowacji pod warunkiem znalezienia alternatywnych źródeł gazu.
Umowa, która pozwala 'Gazpromowi' transportować gaz przez Ukrainę, kończy się 1 stycznia 2025 roku.
Żądanie ze strony firm energetycznych
Dania Jørgensen, nowy komisarz ds. energii, poinformował, że UE przygotowuje się do zakończenia umowy. Jednak grupa dużych centralnoeuropejskich firm energetycznych zwróciła się do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z prośbą o przedłużenie umowy.
Prezydent Rosji Władimir Putin również liczy na zakończenie umowy, co może doprowadzić do utraty 'Gazpromu' do 6,5 miliarda dolarów dochodu, pieniędzy, które Kreml wykorzystuje do finansowania wojny przeciwko Ukrainie.
Czytaj także
- Fico wyszedł od Putina i opowiedział o długiej rozmowie
- Wielka umowa: Trump spotka się z Putinem, w USA ujawniono cele
- WP ogłosiła spotkanie Trumpa i Putina