Ukraiński agent przedostał się do punktu dowodzenia 37. brygady Rosjan.

Ukraiński agent przedostał się do punktu dowodzenia 37. brygady Rosjan
Ukraiński agent przedostał się do punktu dowodzenia 37. brygady Rosjan

Jeden z agentów ukraińskiego ruchu partyzanckiego „ATEŚ” dostał się do punktu dowodzenia 37. rosyjskiej brygady, która stacjonuje w obwodzie donieckim. Przekazał ważne informacje o oficerach i dowódcach okupantów oraz zrobił zdjęcia punktu. O tym poinformowali partyzanci „ATEŚ”.

„Agent naszej organizacji, który jest rosyjskim żołnierzem, zdołał dostać się na jeden z punktów dowodzenia 37. oddzielnej gwardyjskiej brygady motostrelców w obwodzie donieckim. W tym punkcie skupia się wielu oficerów, którzy kierują działaniami bojowymi na jednym z odcinków frontu w obwodzie donieckim” – napisali partyzanci na Telegramie.

Agent zebrał dużą ilość informacji o położeniu przeciwnika, jego składzie osobowym, sprzęcie i magazynach, część z nich została już zniszczona. To osłabiło zdolność wojsk okupacyjnych do działań ofensywnych na jednym z kierunków.

Agent został skutecznie przetransportowany na inne miejsce, pozostając niezauważonym.

Ta brygada jest częścią grupy wojsk „Wschód”, która prowadzi aktywną operację ofensywną na południowym wschodzie Ukrainy. To właśnie ta brygada popełniła liczne zbrodnie wojenne w obwodzie kijowskim.

„Dzięki naszej pracy byli za to wielokrotnie ukarani. Informacje są przekazywane operacyjnie Siłom Obronnym Ukrainy i publikowane za ich zgodą” – napisali partyzanci.

Wcześniej agenci „ATEŚ” przez tydzień prowadzili rozpoznanie stacjonowania wojskowych okrętów wojennych w Sewastopolu. Zrobiono dziesiątki zdjęć i przeanalizowano sytuację sił Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej w Sewastopolu oraz na Krymie ogólnie.

Warto zauważyć, że 13 września 2023 roku agenci „ATEŚ” i sewastopolczycy dokonali ataku rakietowego na flotę FR w Sewastopolu, co doprowadziło do zatopienia dużego okrętu desantowego „Mińsk” i okrętu podwodnego „Rostów nad Donem”.

Partyzanci również stwierdzili, że poszczególne rosyjskie jednostki odmawiają przystąpienia do ataku w obwodzie zaporoskim, co staje się coraz bardziej powszechnym zjawiskiem.

Wcześniej partyzanci prowadzili rozpoznanie wojskowej jednostki obrony radiochemicznej i biologicznej FR na Krymie, zlokalizowanej w Symferopolu. Znaczna liczba techniki okupantów została również ujawniona.

Warto również zauważyć, że z powodu działalności partyzanckiej dowództwo FR zakazało żołnierzom 132. motostrelczej brygady, działającej na Ukrainie, przemieszczania się między pozycjami na sprzęcie wojskowym.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua