Ukrposzta wydała znaczek z okazji walki Usyka z Fury.


Dyrektor generalny 'Ukrposzty' Ihor Smiłanski ogłosił wydanie znaczka z okazji walki Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym.
Zgodnie z słowami Smiłanskiego, ten znaczek jest poświęcony legendzie ukraińskiego sportu, Ołeksandrowi Usykowi, i jego walce z Tysonem Furym. Jest przekonany, że znajdzie on swoich fanów.
Symbolem znaczka jest wizerunek Usyka, który symbolizuje przesłanie, że świat kocha silnych, a Ukraińcy słyną z odwagi i wytrwałości.
Dyrektor generalny napisał, że siła niekoniecznie dotyczy mięśni i przewagi fizycznej, ale charakteru i wiary. Wyraził również wdzięczność Usykowi za to, że stał się symbolem niezłomności, a jego zwycięstwa inspirują i przypominają, że prawdziwa siła polega na walce o swoje.
Znaczek zostanie wydany 19 grudnia, a część wpływów ze sprzedaży trafi do fundacji charytatywnej boksera Usyk Foundation.
W zestawie pocztowym znajdzie się arkusz 'USYK Świat kocha silnych', koperta 'Pierwszy dzień' i kartka. Jego cena wyniesie 158 UAH.
Przypomnijmy, że Usyk spotkał się z pięściarzem Lennoxem Lewisem w obozie przed walką z Tysonem Furym. Doniósł o tym na swoim Instagramie.
Zobacz ten post na Instagramie
Przypomnijmy, że przed dominacją ukraińskiego superciężkiego absolutnym mistrzem w wadze ciężkiej był właśnie Lennox, który w 1999 roku pokonał Holyfielda. Po ćwierć wieku podobne osiągnięcie zdobył Usyk, pokonując Tysona Fury'ego. Jednak później stracił tytuł IBF i tytuł absolutnego mistrza.
21 grudnia w Arabii Saudyjskiej, w stolicy Rijadzie, odbędzie się rewanż między Usykiem a Tysonem Furym.
Czytaj także
- Kotowski zdobył srebrny medal etapu Pucharu Świata w akrobatyce narciarskiej
- Zacharowa urządziła histerię z powodu niedopuszczenia Rosji do mistrzostw świata w hokeju
- Federacja narciarskiego alpinizmu dopuściła do zawodów rosyjskiego żołnierza Prochorowa
- Żeńska reprezentacja Ukrainy przedwcześnie straciła szanse na awans do Eurobasketu 2025
- Widzę w nim nowoczesną wersję dziadka. Wnuk Muhammada Alego wypowiedział się o Usyku
- Neymar po raz pierwszy od 12 lat zagrał za rodzimy 'Santos'