W Ukrainie gwałtownie wzrosła lista dłużników: za co nie chcą płacić.

W Ukrainie gwałtownie wzrosła lista dłużników: za co nie chcą płacić
W Ukrainie gwałtownie wzrosła lista dłużników: za co nie chcą płacić

Liczba dłużników na Ukrainie wzrosła do prawie dziewięciu milionów osób, informuje Jednolity Rejestr Dłużników. W okresie od grudnia 2024 roku do marca 2025 roku zarejestrowano ponad 164 tysiące nowych dłużników.

Zgodnie z danymi ekspertów z analizy finansowej, wzrost rejestru dłużników wyniósł 164 304 nowych przypadków, co stanowi 1,9%. W porównaniu z poprzednim półroczem rejestr wzrósł o 4,2%.

Najczęściej Ukraińcy trafiają do rejestru z powodu niezapłaconych grzywien za naruszenia przepisów ruchu drogowego - 1,9 miliona osób, czyli 21,4% ogółu. Pozostałe 20% stanowią długi za wykroczenia administracyjne - ponad 1,8 miliona osób. Egzekucja na rzecz budżetu państwa wynosi 18% lub 1,6 miliona osób.

Liczba szczególnych konfiskat wzrosła o 14%, co oznacza przejmowanie mienia na podstawie orzeczeń sądowych w ramach spraw karnych. Wzrosło również zwrotne zajęcie przedmiotów związanych z wykroczeniami o 7%. Wzrosły także egzekucje majątku na podstawie dokumentów wykonawczych o 9%.

Największa liczba dłużników znajduje się w obwodzie Dniepropietrowskim - 973 185 osób, czyli 11%. Na drugim miejscu jest Kijów z 633 286 dłużnikami (7%), a na trzecim miejscu - obwód charkowski z 620 211 dłużnikami (także 7%). Znaczne kwoty długów zarejestrowano również w obwodzie odeskim (525 210 osób) i na Donbasie (521 062 osoby).


Czytaj także

Reklama