Do Ukrainy nadchodzi 'kwietniowa' pogoda: synoptyk opowiedział, gdzie temperatura wzrośnie do +13.
Synoptyk Natalia Didenko powiedziała, jaka pogoda oczekiwana jest w Ukrainie na początku tego tygodnia.
Zgodnie z jej doniesieniami, w poniedziałek, 27 stycznia, zachodnia Europa oczekuje bardzo wietrznej i deszczowej pogody. Czasami deszcz może przejść w mokry śnieg, nawet w północno-zachodniej Hiszpanii.
Didenko wyjaśniła, że powodem jest burzliwy cyklon, którego jeden z centrów znajduje się nad Wielką Brytanią. W tym czasie wschodnia Europa, w tym Ukraina, będzie miała przeważnie suchą pogodę.
Ukraina nie będzie miała opadów. Oczekiwana jest wiosenna pogoda z nieco wietrznymi warunkami. Temperatura powietrza będzie stopniowo wzrastać.
Już w poniedziałek temperatura wyniesie +5+11 stopni, a w zachodnich regionach i południowej części Ukrainy do +8+13 stopni.
W Kijowie będzie bez opadów, z południowym porywistym wiatrem oraz ciepłem, które osiągnie +7+9 stopni w ciągu dnia.
Didenko przewiduje również, że koniec stycznia będzie nie tylko ciepły, ale bardzo ciepły.
'Chociaż wcześniej prognozowano +20 stopni, temperatura nieco spadła, ale mimo to według prognoz w Ukrainie w okresie od 28 do 30 stycznia oczekiwane jest +12+16 stopni. To bardzo przypomina kwiecień, a nie styczeń. Dotyczy to szczególnie zachodnich obszarów, południa Ukrainy i niektórych rejonów centralnych. Jednak ciepła pogoda będzie obserwowana na całym terytorium Ukrainy,' - powiedziała synoptyk.
Wcześniej informowano, że Ukrainę czeka fala ocieplenia.
Czytaj także
- HUR zareagował na przecieki w mediach rzekomego oświadczenia Budanowa o 'zagrożeniu istnieniu Ukrainy'
- NMT z matematyki: jakie zadania czekają kandydatów w 2025 roku
- Lifecell podnosi ceny taryf o 34%: wzrost dotknie nie wszystkich
- Odroczenie od powołania: adwokat wyjaśnił, czy osoby z niepełnosprawnością muszą przechodzić WLK
- Ukraińcy w 2025 roku mogą otrzymać od razu dwie emerytury: kto i na jakich zasadach
- Surprise dla kierowców: dlaczego chińskie auta mogą stać się problemem za 5 lat