Winna krowa? Były dziennikarz opowiedział, jak meldonium mogło trafić do organizmu Mudryka.

Winna krowa? Były dziennikarz opowiedział, jak meldonium mogło trafić do organizmu Mudryka
Winna krowa? Były dziennikarz opowiedział, jak meldonium mogło trafić do organizmu Mudryka

Były dziennikarz Igor Burbas opowiedział, że piłkarz Mychajło Mudryk z reprezentacji Ukrainy i klubu Chelsea miał pozytywny wynik testu na dopingu. Otrzymał zastrzyk komórek macierzystych do kolana, który miał na celu regenerację uszkodzonych komórek organizmu. Wykonał go fizjoterapeuta reprezentacji Iwan Porobij.

'To były komórki macierzyste z krowy. Może zawierać meldonium', powiedział Burbas.

Informator powiedział, że ten przypadek różni się od innych, które zdarzyły się z Mudrykiem w ciągu ostatnich półtora roku.

Matka piłkarza Inna Mudryk również wypowiedziała się na temat sytuacji z testem na doping syna na swoim Instagramie.

'Wszyscy, którzy znają Miszę, nigdy nie uwierzą, że to, co się z nim teraz dzieje, jest prawdą. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Misza całe życie pracował, aby zostać piłkarzem. Nikt i nigdy nie zmieni tego, chociaż starają się i szkodzą jego reputacji', napisała.

17 grudnia poinformowano, że Mychajło Mudryk nie przeszedł testu na doping z zabronionym lekiem (meldonium) w organizmie. Obecnie grozi mu dyskwalifikacja do 4 lat. Sam Mudryk oświadczył, że ta sytuacja jest dla niego szokująca, ponieważ nigdy nie zażywał dopingu.

W sierpniu przeszedł negatywny test, ale kolejny okazał się pozytywny. Twierdzi, że po pierwszym teście nie zmieniał nic w swoim codziennym rozkładzie dnia.

Meldonium, które znaleziono w jego organizmie, jest zabronione w Wielkiej Brytanii, dlatego Mudryk uważa, że trafił tam podczas wyjazdu za granicę. Klub Chelsea prowadzi śledztwo, a Mudryk współpracuje z nim.

Zgodnie z zasadami Związku Piłkarskiego gracza można tymczasowo zawiesić, aby uzyskać jego wyjaśnienia do ostatecznej decyzji.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua