Zeleński skomentował oświadczenie Putina na temat rozmów w Stambule i roli Orbána.


Ukraina reaguje na żądania Rosji po inwazji - Zeleński
Władimir Zeleński, prezydent Ukrainy, oświadczył, że 'umowy stambulskie' były jedynie żądaniami Rosji z pierwszego dnia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Uczynił to podczas konferencji prasowej w Brukseli.
'Zaskoczony jego (Putina - IF-U) oświadczeniami, że jest gotowy do czegoś, bo zawsze mówi, że jestem nielegitymowany' - zauważył prezydent.
Według Zeleńskiego na początku wojny strona rosyjska próbowała przeforsować swoje żądania przez różnych pośredników. 'Ich posłańcy z różnych kierunków, korzystając z różnych źródeł, pokazywali nam szczegóły tych żądań. Ci posłańcy już nie ma, uciekli do Rosji lub za granicę' - opowiedział prezydent.
Zeleński podkreślił, że mimo prób Rosji złagodzenia swoich stanowisk i przeprowadzenia spotkań w Białorusi i Turcji, żadnych realnych umów nie podpisano. 'Ukraina niczego nie podpisywała, żadnych umów nie istniało. Była odpowiedź na żądania Rosji' - zaznaczył.
Prezydent wyraził swoje sceptyczne nastawienie do inicjatywy premiera Węgier Wiktora Orbána, stwierdzając, że nie rozmawiał z nim i uważa jego inicjatywę za niepoważną. Podkreślił również, że Orbán nie ma żadnego mandatu do prowadzenia negocjacji z rosyjskim kierownictwem.
Zeleński przypomniał o zasadniczym stanowisku Ukrainy: żadne pytania nie mogą być dyskutowane bez udziału strony ukraińskiej. 'Ponieważ wojna toczy się w naszym państwie. Dlatego bardzo sceptycznie się do tego odnosimy' - wyjaśnił.
Na temat wymiany więźniów prezydent oświadczył, że udało się odzyskać około 3,5 tysiąca ukraińskich jeńców w wyniku wymiany z Rosją. Podkreślił, że to ważne wyzwanie dla Ukrainy, a nie wielkie święto.
Czytaj także
- Trump skomentował zgodę Ukrainy na zawieszenie broni oraz możliwość kontaktów z Zełenskim i Putinem
- Piłka jest po stronie Rosji: Zełenski, Rubio i Waltz skomentowali propozycję 30-dniowego zawieszenia broni z Rosją
- Wenc po raz pierwszy zareagował na krytykę swojego brata, który walczył za Ukrainę