Zelenski: Putin ściąga wojska KNDR, żeby uniknąć mobilizacji. Zachód pokazuje zerową reakcję.
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Rosja przygotowuje się do użycia północnokoreańskich wojsk przeciw Ukrainie, co stanowi zagrożenie nie tylko dla naszego państwa, ale także dla całego regionu Azji.
O tym powiedział w ekskluzywnym wywiadzie dla południowokoreańskiego kanału telewizyjnego KBS.
Według prezydenta, obecnie w obozie przygotowawczym przebywa 3000 żołnierzy z KNDR, a ich liczba wkrótce może wzrosnąć do 12 000. Ponadto prowadzone są rozmowy o zaangażowaniu wojsk inżynieryjnych i cywilnych specjalistów do pracy w rosyjskich zakładach wojskowych.
„Zaczęli od przekazania milionów, według naszych danych 3,5 mln pocisków artyleryjskich z Korei Północnej do Rosji. Rosja tymi milionami zabijała naszych ludzi. I również Korea Północna przekazywała rakiety” - zaznaczył Zełenski.
Prezydent podkreślił, że zatrudnienie północnokoreańskich wojsk jest próbą Putina uniknięcia dodatkowej mobilizacji w Rosji: „Putin bardzo boi się mobilizacji w swoim kraju. To uderza w jego notowania, ponieważ większość ludzi wewnętrznie nie popiera mobilizacji. Mogą tylko krzyczeć na Ukraińców z kanapy, a walczyć nie bardzo chcą”.
Prezydent Ukrainy szczególnie zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo niewystarczającej reakcji społeczności międzynarodowej na zaangażowanie północnokoreańskich wojsk. „Będzie tak samo, jak z Krymem, gdy Zachód i różni partnerzy nie reagowali na okupację Krymu przez Putina. 10 lat temu nie było żadnych głośnych działań, poza bardzo cichymi oświadczeniami. Potem Putin rozpoczął pełnoskalową inwazję z rokiem” - podkreślił Zełenski. Według niego teraz ma miejsce podobny scenariusz z kontyngentem z Korei Północnej: „Putin sprawdza reakcję Zachodu. Putin sprawdza reakcję krajów NATO. Putin sprawdza reakcję również Korei Południowej”. Prezydent porównał działania rosyjskiego lidera do działań saperów na polu minowym - sprawdza, co się stanie, jeśli użyć tego kontyngentu. „A wtedy, jeśli nic się nie stanie, a ja uważam, że reakcja, która teraz jest na to - to nic, to zero, wtedy zwiększy się ilość wojsk Korei na naszej ziemi” - ostrzegł Zełenski.
Zełenski szczególnie zwrócił uwagę na to, że udział KNDR w wojnie pozwoli jej zdobyć nowe doświadczenie bojowe. „Północnokoreańskim wojskom brakuje doświadczenia bojowego, doświadczenia współczesnej wojny... Czyli żołnierz z Korei Północnej na tej wojnie zdobędzie praktykę, zrozumie, co to jest wojna lądowa. Będzie rozumiał, co to jest użycie artylerii, użycie dronów, FPV, rakiet itp.” - wyjaśnił prezydent.
W kwestii ewentualnych jeńców, Zełenski podkreślił: „Traktujemy jeńców każdej narodowości jak jeńców wojennych. Dla nas bardzo ważne jest zachowanie ich życia, dla nas bardzo ważne jest szanowanie prawa międzynarodowego i nie próbowanie ich”.
Prezydent opowiedział także o rekompensacie, jaką Rosja oferuje KNDR za udział w wojnie. Według niego obejmuje to przekazanie technologii, w tym doświadczenia w użyciu dronów, rakiet i innej broni, a także wynagrodzenie finansowe.
Zełenski wezwał Koreę Południową do bliższej współpracy, szczególnie w obszarze obrony przeciwlotniczej i wymiany danych wywiadowczych. „Jeśli Korea Południowa chce wiedzieć, na co zdolna jest Korea Północna, poznać, na co zdolny jest prawdziwy żołnierz Korei Północnej, to myślę, że dla Korei Południowej to jest korzystne być także tutaj i rzeczywiście oglądać odpowiednie materiały” - zaznaczył.
Prezydent wyraził także zaniepokojenie milczeniem Chin w sprawie sytuacji i zaproponował utworzenie Azjatyckiego Sojuszu Bezpieczeństwa z udziałem Japonii i Korei Południowej. „Korea Północna obecnie wciąga cały twój region w wojnę. I to właśnie robią. Nie robią tego przypadkowo, ale po to, aby później od Rosji uzyskać to samo w ich kierunku, takie samo wsparcie i pomoc” - podkreślił Zełenski.
Czytaj także
- Zeleński zapowiedział przedstawienie 10-punktowego Planu odporności Ukrainy
- Bloomberg: Zwycięstwo Trumpa może skłonić Seul do wojskowej pomocy dla Ukrainy
- Polityka Republikanów w USA otwiera nowe możliwości dla Ukrainy - ekspert